Prezydent USA Donald Trump oznacza gotowość Kijowa do zakończenia prac Wojna rosyjsko-ukraińska, czyli „do tanga trzeba dwojga”. Wysyła także sygnały do Chin, aby zjednoczyć wysiłki Wołodymyra Putina na rzecz osiągnięcia pokojowych regulacji, który do tej pory oświadczył dziś, że jest otwarty na dialog z nową administracją USA.
p>
Co oznaczają wypowiedzi Trumpa i czy on i Xi Jinping będą w stanie wywrzeć presję na Putina, aby ten przyspieszył zakończenie wojny – w materiale RBC-Ukraina.
Spis treści
-
Trump chce pomóc Chinom? Co jest znane
-
„Chińska” polityka Trumpa i temat wojny w Ukraina
p>
-
Czy Xi Jinping będzie wywierał presję na Putina?
< /ul> Trump chce pomóc Chinom? Co jest znane
Na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos zapytano Prezydenta Stanów Zjednoczonych, czego potrzebuje Ukraina, aby osiągnąć pokój na świecie. „Te artykuły spożywcze muszą trafić do Rosji, ponieważ Ukraina jest gotowa” – powiedział Trump.
Nie da się już zakończyć wojny w 24 lata. Jego zespół i specjalny wysłannik Keith Kellogg są gotowi powrócić na tę misję w ciągu 100 dni. Zgodnie z logiką prezydenta jednym z pierwszych kroków jest rozmowa telefoniczna z Putinem. Jednak nie nawiązano jeszcze pierwszego kontaktu.
W miarę jak zaczyna się proces przywracania spokoju psychicznego, nie przebiega on tak gładko, jak powrót Trumpa do zdrowia. Teraz będzie pomagać szefowi Chińskiej Republiki Ludowej Xi Jinpingowi, po rozmowie z nim przed inauguracją.
„Mamy nadzieję, że Chiny pomogą nam powstrzymać wojnę między Ukrainą a Rosją. Myślałem o tym, nawiasem mówiąc, podczas rozmowy telefonicznej z prezydentem Xi. Mam nadzieję, że uda nam się zjednoczyć wysiłki i ją powstrzymać (wojnę “Wojna rosyjsko-ukraińska”) – przyp. red.) na krawędzi”, powiedział w Davos.
< /p>
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski mówi o możliwej roli Chin jako mediatora. Ci, którzy określali „propozycje pokojowe” starego dworu (dotyczące zamrożenia konfliktu bez odpowiednich gwarancji) jako destrukcyjne i sugerowali, że poprzez wspieranie rosyjskiego eksportu Pekin jedynie przyczynia się do przedłużania wojny.
W wywiadzie dla Bloomberga Zełenski powiedział, że próbuje powstrzymać Chiny przed wykorzystaniem swoich wpływów w Rosji. Oznacza to jednak, że nie rozmawia z Xi Jinpingiem tak często, jak by chciał. Jedyny telefon między liderami odbył się wiosną 2023 r.
“Jestem pewien, że może on popchnąć Putina do pokoju. Prezydent Trump jest najsilniejszy, a Xi Jinping. Myślę, że tam to nic innego, kto naprawdę może to zrobić. Putin jest bardzo zależny od Chin”, dodał.
Rosja nie będzie w stanie przeciwstawić się proukraińskiemu sojuszowi, jeśli Chiny zmienią swoje stanowisko, powiedział szef Biura Prezydenta Mychajło Podolyak. W komentarzu na kanale YouTube RBC-Ukraine stwierdził, że Putin postrzega Xi jako szefa i że tylko nieformalne wsparcie ze strony Pekinu pozwala kremlowskiemu dyktatorowi pozostać ekspertem w dziedzinie polityki zagranicznej.
Same Chiny natomiast określają swoje stanowisko jako raczej neutralne i wzywają do pokojowego rozwiązania problemu poprzez negocjacje. Wodoczka rozwija stosunki gospodarcze z Federacją Rosyjską i nie oskarża jej o agresję militarną przeciwko Ukrainie. W odpowiedzi na apel Trumpa chiński minister spraw zagranicznych Mao Ning, w swoim zwyczajowym stylu, potwierdziła gotowość Pekinu do podjęcia negocjacji i pozostania w kontakcie ze wszystkimi stronami.
Trump jasno daje do zrozumienia w swoich oświadczeniach, że jego wysiłki mogą nie wystarczyć, aby zmusić Putina do podjęcia decyzji o zakończeniu wojny. Inni zachodni politycy również złożyli oświadczenia na temat możliwej roli Chin. Jednakże ich obserwacje, podobnie jak obserwacje Ukrainy, mogą okazać się zależne, mówi Wołodymyr Fesenko, szef Centrum Stosowanych Badań Politycznych Penta.
„Z osobistych kontaktów z chińskimi dyplomatami wiem, że to coś, co trochę im przeszkadza. Mówią, że Chiny są za pokojem, ale nie mogą powstrzymać Putina przed zakończeniem wojny. Oczywiście, to zwykłe oszustwo. Niezależnie od fakt, że sama wojna stwarza te problemy, Chiny powinny być zaskoczone tym, jak zależność Rosji od nich rośnie, a Zachód słabnie z ich powodu”, powiedział w wywiadzie dla RBC-Ukraina.
„Chińska” polityka Trumpa i temat wojny na Ukrainie
Druga kadencja Trumpa w Chinach właśnie się rozpoczyna. Próbuje uciec z wysokich gór, wysyłając sygnał, że między krajami mogą istnieć „bardzo dobre stosunki” i wyrażając zainteresowanie podróżą do Pekinu. Ponadto niedawno przyznano TikTokowi 75-dniowe odroczenie i jasno stwierdzono, że narusza to prawo, które pozwala platformie medialnej działać w USA.
Wszystko to oznacza, że po jego zatrudnieniu jest on gotowy do rozmów z Chinami. I to jest cudowna nowość dla pozostałych. Stawka dla Pekinu jest wysoka, ponieważ wojna handlowa, podobna do tej, która miała miejsce za pierwszej kadencji Trumpa, może pojawić się w krytycznym momencie, gdy chińska gospodarka pogrąża się w recesji.
Podczas rozmowy telefonicznej 17 stycznia Xi Jinping wezwał prezydenta USA do osiągnięcia „nowego punktu porozumienia” w sprawie stosunków. Ale Chiny nie mają złudzeń i martwią się, jak wykorzystać obecne ocieplenie do negocjacji z Trumpem.
Jedną z pierwszych decyzji był dekret o rewizji inwestycji gospodarczych Ameryki. Sytuacja w handlu z Chinami może nie być taka sama. Wyniki dochodzenia są wskazywane i wprowadzane do USA. Cały proces może potrwać kilka miesięcy, co da Chinom czas na zbudowanie mostów z nową administracją lub zawarcie wyprzedzającego porozumienia w celu uniknięcia poważniejszych sankcji.
Zdjęcie: Donalda Trumpa Oraz Xi Jinping o możliwości pojawienia się „nowego punktu rozwoju” w żyłach (Getty Images)
„Chiny zrozumiały, że można sobie poradzić z Trumpem, ale to jest kolejny, nowy Trump – ci, o których prosiliśmy ostatnio, mogą nie spełnić jego nowych pragnień. Tym razem, zamiast pchać go do wojny handlowej, Pekin wolałbym się śmiać, a nie „uspokoić i zacząć rozmawiać”, jak mówi Shen Dingli, analityk ds. międzynarodowych z siedzibą w Szanghaju, cytuje CNN.
Cła na 10% import mogą zostać jeszcze bardziej obniżone w odpowiedzi na to, co Trump nazywa rolą chińskich szefów w kryzysie narkotykowym poprzez przepływ fentanylu. To daleko od 60%, jakie groziliśmy przed wyborami. Aby uspokoić Trumpa, Chiny mogłyby na przykład rozszerzyć dostęp amerykańskich firm do swojego rynku i podjąć kroki przeciwko eksportowi prekursorów chemicznych wykorzystywanych do produkcji fentanylu.
Jednakże Tymczasem w jakim stopniu Chiny mogą ugiąć się przed Trumpem? „Najważniejsze jest wzajemne poszanowanie podstawowych interesów” – powiedział Xi Jinping po omówieniu z nim ostatniego roku, prognozując sytuację na Tajwanie.
W wywiadzie dla Fox News Trump powiedział, że wolałby nie wykorzystywać pokoju przeciwko Chinom, ale nazwał to „wielkim zwycięstwem”, nie biorąc w pełni pod uwagę bezpośrednich zagrożeń. W stosunkach między państwami nic się nie zmieniło, wzajemne zagrożenia pozostają takie same – uważa Ołeksandr Krajew, ekspert Centrum Badań Polityki Zagranicznej „Ukraiński Pryzmat”.
„Chociaż Trump nazywa go dobrym przyjacielem, z którym mogą wiele osiągnąć, pragnienie wojny handlowej i konfrontacji nie zniknie. A jeśli nie jest gotowy wyłączyć narzędzia sankcji, wydaje mi się, że antypatia między mogą rosnąć”, powiedział. RBC-Ukraina.
Bez względu na korzyści, jakie osiągną w walce o dominację technologiczną i militarną, interesy regionalne w Azji itd. W tym przypadku wysiłki zmierzające do zakończenia wojny rosyjsko-ukraińskiej mogą stać się również „kartą przetargową” w negocjacjach między USA i Chinami, pisze CNN.
Wołodymyr Fesenko nie wyklucza, że kwestia ta stanie się tematem kontaktów dwustronnych, jeśli Trump i Xi Jinping rozpoczną negocjacje na tematy handlowe i polityczne. Ale mało prawdopodobne, że ukraińska kuchnia stanie się centralnym punktem.
“Na razie nie ma na tym tle napięcia. Ale jeśli nagle strony zaczną się zgadzać nie co do podziału świata, ale co do sfery wpływów i poszukiwanie równowagi, na szerokiej politycznej przychylności, to być może, będą również stosunki wewnętrzne na Ukrainie. Ale to wciąż opcja idealistyczna”, dodał politolog.
Czy Xi Jinping być naciskanym na Putina
Przez ostatnie dwa i pół miesiąca Trump i Xi Jinping wielokrotnie rozmawiali na temat wojny Rosji z Ukrainą. Jedyną oficjalnie ogłoszoną rozmową była ta z 17 stycznia. Jednak źródła w Nikkei Asia twierdzą, że wymiana opinii stała się częstsza.
Przypomnijmy, że 7 grudnia 2024 r. Trump spotkał się w Paryżu z Zełenskim i prezydentem Francji Emmanuelem Macronem. „Trump próbował również nawiązać kontakt ze stroną chińską” – podało źródło.
Po tym spotkaniu Trump na portalu Truth Social zwrócił się do Putina i otwarcie wezwał Chiny do zaangażowania się. “Jeśli tak dalej pójdzie, może to przerodzić się w coś większego i gorszego. Dobrze znam Putina. Teraz nadszedł jego czas, by działać. Chiny mogą pomóc. Świat czeka” – napisał.
Nie wiadomo, czy konieczne było nawiązanie kontaktu z szefem ChRL. Bardziej prawdopodobne jest, że poproszono go o powstrzymanie Putina przed zakończeniem wojny i sygnał ten wysłano Kremlowi. Wniosek ten wynika z niedawnego spotkania Si z szefem Rady Bezpieczeństwa Narodowego Rosji Dmitrijem Miedwiediewem, które odbyło się 12 grudnia. W tamtym czasie nie istniały podobne relacje gościnne między Moskwą a Pekinem, więc prośba Trumpa mogła zostać omówiona — czytamy w liście.
Sądząc z tego, chiński przywódca albo nie przekonał Putina, albo nie podjął żadnych prób. Wywiera to nadal presję na gotowość do powstrzymania ostrzału i rozpoczęcia negocjacji w sprawie uregulowania „rzeczywistości na miejscu”, aby Ukraina uzyskała kontrolę nad obwodami donieckim, ługańskim, zaporoskim i chersońskim. Strona ukraińska stawia takie ultimatum.
Chiny zakładają więc, że ukraińska żywność może stać się ważnym krokiem w kierunku utrzymania status quo w stosunkach ze Stanami Zjednoczonymi. Z drugiej strony Putin jest gotowy na dialog z inną administracją Trumpa. A jeśli Si odegra istotną rolę w zakończeniu wojny, to będzie w stanie zapłacić za działania Waszyngtonu.
Wczorajsze oświadczenie Trumpa było jedynie wołaniem, abstrakcyjnym stwierdzeniem, które jeśli chodzi o konkretne działania polityczne, nie zobowiązuje nikogo do niczego. Nie ma też odpowiedzi na kluczowe pytanie: w jaki sposób zorganizowana zostanie współpraca Chin i Stanów Zjednoczonych, aby powstrzymać wojnę Rosji z Ukrainą?
Zdaniem Fesenki Pekin nie ma zamiaru pośpiech i kompromis. Maksymalnie można mówić bardziej aktywnie o negocjacjach Zusya.
„Ale nie będzie żadnej presji na Putina i żadnej presji aż do końca wojny. Dlaczego? Ponieważ tego chce Trump? Chiny po prostu czekają, aż Trump poniesie porażkę, a potem, być może, odegrają bardziej znaczącą rolę w negocjacjach . To bardzo prawdopodobny scenariusz” – powiedział współtłumacz.
Pekin może się zaangażować, jeśli zostanie sfinalizowany format rozmów pokojowych i w jakim formacie będą prowadzone, a ponadto na Ukrainę, do Rosji i Stanów Zjednoczonych. Wciąż jednak nie ma jasnych oświadczeń, czy Chiny są gotowe podzielić swój los, czy też nie, trudno ocenić, jak skuteczny będzie ich wkład.
„Nie wykluczam, że na pewnym etapie pojawi się prośba o przystąpienie do procesu negocjacyjnego. Ale jeśli chodzi o warunki, jak mówią, niech Chiny naciskają na Rosję, a w zamian otrzymają coś od USA, jest to mało prawdopodobne. Nie jest jasne, jak Xi i Trump mogą współpracować, aby powstrzymać konflikty. Ale jeśli strona atakująca wykaże chęć reakcji na sytuację, jest to interesująca opcja. Na razie wygląda to utopijnie. Mogą próbować to zrobić, ale nie warto czekać na żadną wyniki dla Ukraina w bardzo niedalekiej przyszłości”, dodał Fesenko.
Jedynym, co mogłoby powstrzymać Chiny przed zaprzestaniem wojny z Putinem, jest nie tylko brak zysków z wojny, ale także utrata pieniędzy, kontraktów i technologii – uważa Krajew.
„Więc gdy Ameryka i nasi pozostali partnerzy zrobią coś, co sprawi, że zagraniczna odpowiedź na agresję Rosji stanie się zbyt kosztowna, Chiny będą musiały pomyśleć o tym, jak chronić swoje aktywa, które są bardzo ważne „Za to” – powiedział.
Ekspert wątpi również, że Stany Zjednoczone, które dostały 100 dni na oświadczenia w zachodnich mediach, będą w stanie doprowadzić do zakończenia wojny na Ukrainie. „Wydaje mi się, że jeśli będą chcieli opracować strategię na ten czas, to już będzie wielki pozytyw” – podsumował Krajew.
W przygotowaniu tekstu wykorzystano: wypowiedzi prezydenta USA Donalda Trumpa, prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, publikacje CNN i Nikkei Asia, komentarze szefa Centrum dla Stosowanych Badań Politycznych „Penta” Wołodymyr Fesenok i ekspert W zakresie polityki zagranicznej „Ukraiński pryzmat” Ołeksandra Krajewa.
Przeczytaj najnowsze i najważniejsze wiadomości o wojnie Rosji z Ukrainą na kanale RBC-Ukraina w Telegramie.