Niedawno doradca ds. bezpieczeństwa narodowego prezydenta USA Donalda Trumpa Mike Walz zapewnił, że ukraińskie siły zbrojne wkrótce staną w obliczu poważnych niedoborów kadrowych, ponieważ wiek poboru na Ukrainie nie został obniżony do 18 lat.< /h2> 11 0
Jak podaje NBN powołując się na materiały z The Times, nowa administracja Białego Domu, sądząc po wszystkiego, zażąda, aby Kijów obniżył „poprzeczkę” wieku poboru do wojska na Ukrainie do 18 lat, obiecując w zamian dalsze dostarczanie broni i amunicji.
Według publikacji, wypełnienie ww. prośby prezydenta Wołodymyra Zełenskiego przekroczą „czerwoną linię”, ponieważ ukraiński przywódca wcześniej chronił „najmłodszych mężczyzn swojego kraju” przed wciągnięciem w „konflikt”, który wyczerpał ograniczone siły ukraińskich sił zbrojnych.
>
Ponadto, The Times dodał – unikanie z mobilizacji na Ukrainie jest powszechne, ponieważ pojawiło się zmęczenie wojną, a obniżenie wieku poborowego, jak się wydaje, okaże się „politycznie fatalne”.
Ponadto autorem materiału jest przekonany, że „plan pokojowy” Trumpa przewiduje ustępstwa w sprawie 20 proc. terytoriów Ukrainy Federacji Rosyjskiej, ale taka „gorzka pigułka” zostanie prawdopodobnie osłodzona przez państwa zachodnie gwarancjami bezpieczeństwa dla ziem (rozmieszczenie zagranicznego kontyngentu sił pokojowych) kontrolowanych przez Ukraina.
Wcześniej pisaliśmy o tym, że niemieckie media przewidziały konsekwencje powrotu Trumpa do Białego Domu dla Europy.