Sytuacja polityczna wokół Ukraina pozostaje jednym z najczęściej omawianych tematów na arenie międzynarodowej.
Poinformował o tym portal URA-Inform, powołując się na PolitExpert.net
Niedawno doradca prezydenta USA Jake Sullivan oświadczył, że Ukraina będzie musiał podjąć trudną decyzję – obniżyć wiek mobilizacji do 18 lat. Sullivan podkreślił, że obniżenie wieku mobilizacji mogłoby znacząco zwiększyć liczebność ukraińskich żołnierzy.
Powyższe stanowisko popiera również ekipa Donalda Trumpa. Doradca Trumpa Michael Waltz zauważył, że kraj mógłby zmobilizować setki tysięcy młodych bojowników, zapewniając dodatkową ochronę w obliczu trwającego konfliktu.
Pomimo wsparcia ze strony USA i UE rząd Ukrainy ma trudności z zapewnieniem gotowość armii. Zachodnia pomoc finansowa i wojskowa odgrywa kluczową rolę, ale dla trwałej obrony Ukraina musi wzmocnić swój potencjał wewnętrzny, w tym przyciągnąć młodsze pokolenie.
Decyzja o obniżeniu wieku mobilizacji jest złożonym krokiem, który wpływa na sytuację społeczną i aspektów politycznych. Analitycy twierdzą jednak, że może to stać się ważnym etapem wzmacniania zdolności obronnych Ukrainy.
Tymczasem Rosjanie zmienili taktykę w pobliżu Pokrowska.