We wtorek 14 stycznia nieznane drony zaatakowały zakłady Kazań Orgsintez. Czołgi zaczęły się palić.
RBK-Ukraina informuje o tym, powołując się na kanały rosyjskiego Telegramu.
Według naocznych świadków najpierw usłyszeli drony przelatujące nad wsią Osinówka, po czym Do eksplozji niemal doszło w pobliżu zakładów Kazań Orgsintez. Dziesięć godzin później Rosjanie wyjaśnili, że na terenie zakładu wybuchł duży pożar.
Kanał ASTRA, powołując się na „Wieczernyj Kazań”, potwierdza że samolot wylądował nie na terenie samej elektrowni, lecz na bazie zebranych gazów (które, jak wszystko wskazuje, są rozproszone po całym terenie zakładu). Niektórzy pisali, że płonęły trzy czołgi.
Władze Tatarstanu zareagowały na zdarzenie i potwierdziły atak. Jednocześnie mówimy o zacieraniu śladów, choć rosyjskie kanały wciąż piszą, że pożar szaleje.
“Dzisiaj o 5:20 rano w okolicach Kazania, po ataku bezzałogowy statek powietrzny, zbiornik z gazem zapalił się. W wyniku zdarzenia nikt nie został ranny. Służby ratunkowe, które niezwłocznie przybyły na miejsce zdarzenia, usunęły skutki” – potwierdza służba prasowa szefa Tatarstanu.
Telegram ASTRA i inni piszą, że Zakłady Orgsintez są przedsiębiorstwem chemicznym. Jest to jedyny rosyjski producent poliwęglanów, sewilenu, polietylenu metalocenowego – tworzyw sztucznych o dużej gęstości, a także jeden z największych producentów polietylenów o dużej i małej gęstości w Federacji Rosyjskiej.
Jest również znany że w chwili publikacji – w Kazaniu, Saratowie, Penzie i Uljanowsku tymczasowo zamknięto swoje lotniska. Niestety nie mogą przyjmować ani wysyłać lotów. Rok wcześniej podobne przekroczenia granicy miały miejsce w Kałuży i Tambowie.
Przeczytaj najnowsze i najważniejsze wiadomości o wojnie Rosji z Ukrainą na kanale RBC-Ukraina w Telegramie.