Zimą zawsze chcesz bardziej satysfakcjonującej i tłustej żywności, ale lekarze dają im zalecenia dotyczące diety w okresie zimowym.
Lekarze daj jasną odpowiedź na to pytanie – zimą lepiej jeść więcej ryb złowionych w zimnych morzach. Według lekarzy ryby występujące w środowisku naturalnym mają znacznie więcej korzystnych wielonienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3. A te uprawiane w sztucznych zbiornikach lub na farmach mają niższy skład przydatnych mikroelementów.
Ryby morskie można zastąpić także rybami rzecznymi, nie mniej przydatne są w zimnych porach roku.
Jeśli wrócimy do zawartości cennych mikroelementów – białek, witamin i minerałów – w mięsie i rybach, są one w przybliżeniu takie same. Ale mięso nie zawiera cennych wielonienasyconych kwasów tłuszczowych. Mięso nie zawiera również jodu, który występuje w rybach w ilościach niezbędnych dla organizmu.
Ponadto ryby zawierają witaminy z grupy B, które są szczególnie przydatne zimą, w szczególności witaminę B12. Choć te witaminy znajdziemy także w czerwonym mięsie – wołowinie i wieprzowinie, ale w mniejszych ilościach. Ryby zawierają także witaminy A i D, których nie ma w mięsie. A te witaminy są niezwykle ważne zimą, bo ich niedobór powoduje wypadanie włosów, łamliwość paznokci i kości.