Dyrektor generalny Ripple Brad Garlinghouse wierzy, że administracja Donalda Trumpa otworzy przed jego firmą nowe możliwości, zwłaszcza w Rynek kryptowalut w USA.
Brad Garlinghouse poinformował w mediach społecznościowych X, że Ripple aktywnie zmienia swoją strategię biznesową, koncentrując się na rynku amerykańskim. W związku z pozwem amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC), w którym zarzucono, że Ripple sprzedaje niezarejestrowane papiery wartościowe, w ciągu ostatnich czterech lat firma była zmuszona zatrudniać większość swoich pracowników za granicą.
Obecnie 75% otwartych transakcji Ripple znajduje się w USA, a w ciągu ostatnich sześciu tygodni 2024 r. Ripple zrealizowała więcej transakcji w USA niż w poprzednich sześciu miesiącach. Garlinghouse nazywa to „efektem Trumpa” – reorientacją zachodzącą w chwili, gdy Donald Trump przygotowuje się do objęcia urzędu prezydenta USA. Szef Ripple przypisał ten trend optymizmowi firm kryptowalutowych, który powstał w związku z obietnicami Trumpa dotyczącymi wsparcia aktywów cyfrowych.
Garlinghouse pochwalił Trumpa za powołanie do swojej administracji osób przyjaznych kryptowalutom. Biznesmen uważa, że polityka nowego rządu wobec branży kryptowalut będzie ostro kontrastować z działaniami prezydenta Joe Bidena. Pod rządami Bidena firmy kryptograficzne znalazły się pod silną presją regulacyjną. Wielu uczestników branży skarży się, że SEC stosuje przymusowe podejście do regulacji, woląc radzić sobie z nimi na drodze sądowej, niż oferować jasne wytyczne.
Niedawno biznesmen pochwalił się własną kryptowalutą XRP, mówiąc, że jest ona znacznie bardziej odpowiednia do dokonywania codziennych płatności niż Bitcoin. W grudniu Garlinghouse ogłosił, że Departament Usług Finansowych Nowego Jorku (NYDFS) zatwierdził wprowadzenie monety stablecoin RLUSD.
Источник: bits.media