W ciągu ostatnich kilku miesięcy rosyjskie siły okupacyjne nasiliły ofensywę w obwodzie donieckim, dążąc do zajęcia szeregu strategicznie ważnych miast.
11 0
Zdjęcie – facebook.com/GeneralStaff.ua
Jak podaje NBN, odnosząc się do wyjaśnień złożonych przez spikera operacyjnego Jak powiedział Wiktor Tregubow, dowódca strategicznej grupy wojsk (OSGV) „Khortitsa” na antenie telethonu na kanale YouTube „TSN”, w rejonie Czasowego Jaru i Torecka (obwód doniecki) trwają zacięte działania wojenne.
Według słów Tregubowa w okolicach Czasowego Jaru faktycznie utrzymuje się „mniej lub bardziej stabilna linia” obrony – wojska Putina znajdują się po jednej stronie kanału Doniec-Donbas, i obrońcy Ukrainy pozostają po drugiej stronie, kontrolując większość dzielnic w tym mieście.
Rzecznik Chortycy dodał, że pomimo dość regularnych ataków rosyjskich i pomimo fakt, że wojska Putina jednocześnie próbują gromadzić rezerwy i prowadzą ataki z dodatkowymi grupami rezerwowymi, w Czasowym Jarze okupanci nie czynią „żadnych szczególnych postępów”.
Ponadto wojskowi podkreślili, że identyczne intensywne toczą się walki i na kierunku toreckim, ale i tutaj „wyzwoliciele” nie odnieśli żadnych znaczących sukcesów ani postępów.
Wcześniej nasz portal informacyjny napisał o tym, że Siły Zbrojne Ukrainy ujawniły liczebność rosyjskiej grupy wysłanej w celu zdobycia Czasowego Jaru.