Grupa badaczy przeprowadziła ponad 30 000 pomiarów siły sygnału 5G w różnych miejscowościach Szwajcarii i na tej podstawie wyciągnęła pewne wnioski.
11 0
Jak donosi NBN z linkiem do materiałów projektu GOLIAT, zakrojone na szeroką skalę badanie intensywności promieniowania ze smartfonów i wież sieci 5G w Szwajcarii ujawnił pewien paradoks – pomimo tego, że na obszarach wiejskich ogólny wskaźnik „tła” jest niższy, użytkownicy otrzymują większą „dawkę” ze swoich urządzeń, jeśli porównamy z miastami (29 MW/m² zamiast 16 MW/m²).
Opierając się na słowach Adriana Fernandeza Veludo, współautora badania, trend ten można prosto wytłumaczyć na obszarach wiejskich, gdzie 5G zasięg sieci jest nieco mniej gęsty, smartfony muszą działać na maksymalnej mocy, aby pozostać w kontakcie:
…Typowy użytkownik telefonu komórkowego jest bardziej narażony na promieniowanie na obszarach o małej gęstości stacji bazowych.
Ponadto szereg badań wykazuje długoterminową ekspozycję na częstotliwość radiową promieniowanie może powodować pewnego rodzaju „defekty biologiczne”, w szczególności nieznaczny wzrost temperatury skóry i tkanki mięśniowej, jednak nie ma definitywnych dowodów na to, że czynniki te są zbyt szkodliwe dla zdrowia.
Już wcześniej nasz portal informacyjny pisał o tym, że naukowcom udało się „ukraść” działający model sztucznej inteligencji.