Wnioski wyciągnięto z dość nietypowej trasy samolotu specjalnego oddziału lotniczego „Rosja”.
URA-Inform podaje to powołując się na Informatora.
< p> W mediach aktywnie dyskutuje się o możliwej wizycie jednego z wysokich rangą przedstawicieli rosyjskiego kierownictwa w Stanach Zjednoczonych w tym tygodniu. Świadczą o tym dane dotyczące trasy samolotu specjalnego oddziału lotnictwa „Rosja”, służącego wyłącznie dowódcom Federacji Rosyjskiej. Zdaniem ekspertów taka wizyta może wiązać się z zakulisowymi negocjacjami Moskwy z Waszyngtonem.
Samolot Ił-96-300 o numerze startowym RA-96023, którym zwykle latają przywódcy reżimu rosyjskiego, przybył do Moskwy 26 grudnia z Nowego Jorku z Petersburga. Później udał się do Waszyngtonu, a 28 grudnia wrócił przez Nowy Jork do Rosji. Tożsamość pasażera na pokładzie nie została jeszcze oficjalnie ujawniona.
Publikacje ukraińskie i zachodnie sugerują, że wizyta może mieć związek z osobą Nikołaja Patruszewa, asystenta Prezydenta Federacji Rosyjskiej. Źródła podają, że negocjacje, jeśli do nich doszło, zakończyły się niepowodzeniem dla strony rosyjskiej. Jednak szczegóły spotkania i jego wyniki pozostają nieznane, co wzbudza zainteresowanie i spekulacje na temat tej sytuacji.
Tymczasem Ławrow wydał nowe oświadczenie: Federacja Rosyjska jest za „nierozerwalnym traktatem” z Ukrainą i przeciw Propozycje Trumpa.