Jednocześnie podejmie kroki, „aby zapobiec rozprzestrzenianiu się wojny”.
Olaf Scholz
w swoim noworocznym orędziu do obywateli opowie o Ukrainie, zbliżających się wyborach i ataku terrorystycznym w Magdeburgu.
Jak pisze Ukrinform, przemówienie będzie wyemitowany zostanie dopiero wieczorem 31 grudnia, jednak jego tekst trafił już do mediów.
Premier powie, że „nie opuścimy Ukrainy i będziemy ją wspierać jak nikt inny”. w tym samym czasie, Scholz obiecuje. „zachowaj spokój, aby wojna się nie rozprzestrzeniała” – co wyraźnie wskazuje na jego niechęć do dostarczania Niemcom Kijowa broni dalekiego zasięgu, aby „zjednoczyli się w trudnych czasach, aby być silnym”.
Scholz będzie nalegać na swoich rodaków, aby wzięli udział w wyborach 23 lutego, podkreślając, że wybór „nie będzie zależał od właścicieli sieci społecznościowych” (oczywiście mówimy o Elonie Musku – red.), ale od „mądrych i przyzwoitych obywateli”.
„Wspólnie możemy sprawić, że rok 2025 będzie dobrym rokiem” – podsumowuje przemówienie kanclerz.