Podziemie wypowiadało się na temat sytuacji w 61. oddzielnej brygadzie rosyjskiej piechoty morskiej.
Rosyjskie dowództwo w obwodzie chersońskim zmusza żołnierzy do rozbudowy kontrakty.
Poinformował o tym ruch Atesh w odniesieniu do swojego agenta w okupacyjnych siłach zbrojnych.
Wsparcie LB.UA – pracujemy dla Ciebie
„…w 61. Oddzielnej Brygadzie Morskiej żołnierze są poddawani presji i urlopy wydawane są tylko tym, którzy wyrażą zgodę na przedłużenie kontraktu. Jednocześnie coraz więcej personelu wojskowego stara się o to uciec ze strefy działań wojennych, rozwiązać kontrakt lub uniknąć jego przedłużenia” – napisali pracownicy podziemia.
Dowództwo okupacyjne zmuszone jest do podjęcia takich działań ze względu na trudności w rekrutacji nowych „ochotników” – zauważył Atesh. Jednocześnie narastają problemy ze wsparciem, pensje wypłacane są z opóźnieniami, a w przypadku śmierci poległych wrogów nawet nie są oni wyjmowani z pola walki, lecz pozostawiani lub rejestrowani jako zaginieni.
„Widzimy coraz więcej dowodów na to, że rosyjscy dowódcy nie biorą pod uwagę strat i traktują swoich ludzi przede wszystkim jako zasób. Dlatego można się spodziewać, że ludzie odmówią przedłużenia umów” – zauważył Ates.