Departament Stanu USA zdecydowanie zalecił, aby obywatele tego kraju przebywający na Białorusi jak najszybciej opuścili ten kraj.
Poinformował o tym URA-Inform, powołując się na zalecenia Departamentu Stanu Stanów Zjednoczonych.
Zauważa się, że zagrożenie dla obywateli amerykańskich wynika z arbitralnego stosowania przez białoruskie władze lokalnego prawa , ryzyko zatrzymania, a także wsparcie reżimu Aleksandra Łukaszenki rosyjskiej agresji na Ukrainę.
„Zaleca się obywatelom USA unikanie publicznych demonstracji, ponieważ władze Białorusi użyły siły, aby rozproszyć pokojowych demonstrantów. Przechodniom, w tym obcokrajowcom, może grozić aresztowanie lub zatrzymanie” – dodał. brzmi komunikat.
Departament Stanu USA podkreślił, że w związku z zamknięciem Ambasady USA w Mińsku w dniu 28 lutego 2022 r. usługi konsularne dla obywateli USA na Białorusi są niedostępne. Dlatego w przypadku zatrzymania osobom posiadającym podwójne obywatelstwo można odmówić pomocy konsularnej.
Donosi się również, że rząd białoruski może bez ostrzeżenia zamknąć punkty kontrolne na granicach z Polską, Litwą, Łotwą i Ukrainą. Takie działania zwiększają ryzyko dla cudzoziemców, którzy mogą pozostać w izolacji w kraju.
Według Departamentu Stanu białoruska Służba Bezpieczeństwa monitoruje komunikację elektroniczną obywateli w kraju. Odnotowano przypadki zatrzymywania cudzoziemców z powodu informacji znajdujących się na ich urządzeniach, nawet utworzonych poza granicami Białorusi.
Stało się także wiadomo, że w Egipcie rozpoczęły się protesty na masową skalę: media podają, że sytuacja jest nagrzewanie (zdjęcie).
Źródło informacji