Na pokładzie samolotu Thai Airways z Tajwanu do Bangkoku miał miejsce incydent, który zszokował pasażerów.
URA-Inform donosi o tym, powołując się na Сursorinfo.
To prawda poinformował, że jeden z podróżnych zaczął zachowywać się agresywnie: biegał wzdłuż przejścia, krzyczał i próbował otworzyć drzwi awaryjne samolotu na wysokości.
W trakcie zdarzenia mężczyzna uderzył kilku członków załogi, ale stewardessy szybko interweniowały. Udało im się zneutralizować intruza i zabezpieczyć go w fotelu do końca lotu. Dzięki dobrze skoordynowanej pracy załogi samolot bezpiecznie wylądował w Bangkoku.
„Krewni mężczyzny potwierdzili, że w przeszłości cierpiał na choroby psychiczne. Był już wcześniej leczony, ale nie wiadomo, czy nadal bierze leki. Jego partner mieszkający na Tajwanie odesłał go z powrotem do Tajlandii ze względu na stan zdrowia” – powiedział funkcjonariusz policji.
Po wylądowaniu na lotnisku Suvarnabhumi sprawca został zatrzymany przez policję. W toku śledztwa ustalono, że mężczyzna cierpiał na zaburzenia psychiczne, a wyniki testu na obecność narkotyków były negatywne.
Według rzecznika policji mężczyzna został zwolniony, ponieważ żaden z pasażerów ani załoga została ranna, a samolot pozostał nienaruszony. W przypadku uznania winnego sprawcy grozi kara do siedmiu lat więzienia i wysoka grzywna.
W tym czasie Stany Zjednoczone wezwały swoich obywateli do natychmiastowego opuszczenia kraju. : jaki jest powód.