Przed rozprawą w sprawie amerykańskiej spółki Ripple, która ma się odbyć w styczniu 15 grudnia 2025 r. były pełnomocnik Komisji amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) kwestionował prawidłowość poprzedniego orzeczenia sądowe dotyczące statusu kryptowaluty XRP wyemitowanej przez tę firmę.
John Reed Stark uważa, że decyzja, że monety XRP będące przedmiotem obrotu na rynku wtórnym nie są papierami wartościowymi, może stworzyć niepokojący precedens dla innych kryptowalut. Wielu emitentów monet będzie przytaczać tę sprawę, aby argumentować, że ich tokeny nie są papierami wartościowymi, powiedział były prawnik SEC.
Były urzędnik nalega, aby decyzja w sprawie Ripple nie pozostała niejednoznaczna: pierwotna oferta monet inwestorom kwalifikowanym i późniejszy obrót aktywami kryptograficznymi powinny być rejestrowane jako oferta papierów wartościowych.
Stark skrytykował argument sędziego, że brak bezpośredniego powiązania między Ripple a inwestorami detalicznymi zmniejsza potrzebę ich ochrony na mocy prawa dotyczącego papierów wartościowych. Podał przykład inwestowania w akcje, gdzie inwestorzy mogą liczyć na ochronę prawną nawet bez bezpośrednich zobowiązań umownych z emitentem.
„Pogląd, że inwestorzy indywidualni na rynku wtórnym nie potrzebują ochrony, ponieważ nie mają bezpośredniego połączenia z Ripple, jest niesprawiedliwy. W tradycyjnych papierach wartościowych ochrona ta występuje niezależnie od relacji pomiędzy inwestorem a emitentem” – podkreślił Stark.
Wcześniej prawnik nie wspierał wprowadzenia w Stanach Zjednoczonych funduszy typu spot Exchange Traded Funds (ETF) powiązanych z Bitcoinem. Stark oświadczył, że może to skutkować „tragedia o epickich proporcjach” dla Wall Street. Były urzędnik wypowiadał się także przeciwko technologii blockchain – nie jest pewien, czy ułatwia ona śledzenie środków uzyskanych nielegalnie.
Источник: bits.media