Przywódcy NATO dyskutują jedynie o zwiększeniu docelowych wydatków na obronę do 3 procent PKB, chociaż takie dyskusje toczą się od co najmniej kilku lat.
11 0
< P class="wp-caption-text">Zdjęcie – censor.net
Jak donosi NBN z linkiem do materiałów Ukrinform, Sekretarz Generalny NATO Mark Rutte wydał oświadczenie: w przyszłym roku Ukraina będzie musiała przeznaczyć na potrzeby sektora obronnego 10 razy więcej środków niż przeciętnie europejscy partnerzy w Sojuszu Północnoatlantyckim, którzy dopiero myślą o zwiększeniu budżetów wojskowych.
Opierając się na słowach Rutte, nasz kraj przeznaczy nie mniej niż 25 proc. własnego krajowego brutto produkt (PKB) dla sektora obronnego w 2025 r., czyli dziesięciokrotnie więcej niż identyczne wydatki państw członkowskich Sojuszu.
Sekretarz Generalny NATO dodał, że opisane powyżej przymusowe finansowanie surowo przypomina: „wolność nie przychodzi za darmo.”
Jednocześnie Rutte nie omieszkał dodać – jeśli nie będzie w stanie teraz zatrzymać wojny na Ukrainie, w najbliższej przyszłości NATO zapłaci znacznie więcej, w szczególności prowadząc operacje wojskowe na jej terytorium:
Nie miliardy, ale biliony euro. A stanie się tak, jeśli zdobędziemy przewagę, jeśli wygramy
Wcześniej pisaliśmy, że Departament Stanu USA poinformował, że Ukraina otrzyma w nowym pakiecie wojskowym pomoc .