Po sezonowym pogorszeniu się warunków atmosferycznych rosyjska armia okupacyjna zintensyfikowała ataki w rejonie Charkowa, jednak często zaprzestała korzystania z lotnictwa.
11 0
< str class="wp-caption-text">Zdjęcie – censor.net
Jak donosi NBN z linkiem do wyjaśnień przekazanych przez spikera operacyjno-taktycznej grupy żołnierzy (OTGV) „Charków” Jewgienij Romanow w transmisji teletonu na kanale YouTube TSN, kontrolowanym przez kierunku odnotowuje się minimalizację zrzutów kierowanych/naprowadzanych bomb powietrznych (CAB) przez wojska Putina.
Sądząc ze słów Romanowa, taka poprawa sytuacji wynika prawdopodobnie z faktu, że „druga armia świata” skoncentrował swoje siły powietrzne na innych obszarach frontu lub napotkał ograniczenia w ich użyciu, na przykład wywołane jesiennymi warunkami atmosferycznymi.
Prezes „Charkowa” dodał, że w ciągu ostatnich 24 godzin sytuacja w kierunku Charkowa pozostaje stosunkowo spokojna, a obrońcom Ukrainy udało się odeprzeć serię „mięsnych ataków” ataki” najeźdźców pod Wołczańskiem. Jednak najeźdźcy w dalszym ciągu przeprowadzają ataki w pobliżu Tichów, Wysokiej Jarugi i Kozackiego Łopana, próbując przebić się przez obronę Sił Zbrojnych Ukrainy z lewej flanki, ale zostali odparci w pobliżu tych osad.
Ponadto bez lotnictwa „wyzwoliciele” przeprowadzili 227 ataków i nadal atakują pozycje Sił Obronnych drony kamikaze.
Wcześniej pisaliśmy, że Marynarka Wojenna Ukrainy przeprowadziła udany atak dronów na przejęte platformy gazowe u wybrzeży Krymu.