Prezydent Ukrainy Władimir Zełenski po raz kolejny podkreślił, że Ukraina nie zgodzi się na kompromisowe wejście do NATO obejmującego jedynie część terytorium kraju.
URA-Inform podaje to powołując się na „ RBC-Ukraina.”
Zełenski jasno przedstawił stanowisko Kijowa: „Ukraina nigdy się na to nie zgodzi. Jeśli to jest zaproszenie, to tylko dla wszystkich terytoriów. Tym samym prezydent wykluczył możliwość jakiegokolwiek „ograniczonego” członkostwa, w którym określone regiony kraju mogłyby pozostać poza ochroną NATO.
Główną przeszkodą w natychmiastowym przystąpieniu Ukrainy do NATO pozostaje art. 5 Karty , który przewiduje zbiorową obronę członków Sojuszu. W kontekście aktywnych działań wojennych na terytorium Ukrainy kraje członkowskie obawiają się ryzyka wciągnięcia w wojnę z Rosją na pełną skalę.
„Rozumiemy, że Artykuł Piąty nie może mieć zastosowania w czasie wojny na całym terytorium Ukrainy, gdyż stwarza to zagrożenie bezpośrednim starciem militarnym pomiędzy NATO a Rosją” – Zełenski wyjaśnione.
Prezydent wyraził jednak pewność, że po zakończeniu konfliktu Ukraina powinna stać się pełnoprawnym członkiem Sojuszu. Jednak w ten sposób NATO faktycznie postawiono następujące ultimatum: albo Ukraina zostanie włączona do Sojuszu Północnoatlantyckiego wraz ze wszystkimi swoimi terytoriami, albo wcale.
Tymczasem w jednym z miast Ukrainy szkoły są zamykane, a wydarzenia publiczne odwoływane.