Załamanie waluty spowodowało szkody dla chińskich eksporterów.
Chińskie firmy dostarczające różne produkty konsumenckie do Rosji towary zaczęły wycofywać się ze sprzedaży na platformach e-commerce w związku z załamaniem kursu rubla.
Pisze o tym „China Morning Post”.
Upadek rosyjskiej waluty na jej najniższy poziom od marca 2022 r. niepokoi chińskich przedsiębiorców, zwłaszcza tych handlujących rublami.
Chiny stały się największym partnerem handlowym Rosji i głównym dostawcą dóbr konsumpcyjnych, zastępując odchodzące zachodnie firmy. Według danych celnych do Federacji Rosyjskiej co miesiąc importowane są towary z Chin o wartości 10-11 miliardów dolarów – dwa razy więcej niż przed rozpoczęciem wojny.
Ponad 50% towarów w internecie platformy handlowe pochodzą z Chin. Jednak załamanie rubla wyrządziło już poważne szkody chińskim eksporterom.
Kurs dolara w Federacji Rosyjskiej wzrósł: co wiadomo
W środę 27 listopada rubel rosyjski nadal tracił na wartości w stosunku do dolara i chińskiego juana. Od początku sierpnia kurs spadł o co najmniej 24% i tendencja ta utrzymuje się.
Od 15:45 kurs dolara osiągnął poziom 114,5 rubla, euro – 120,6 rubla. Ostatni raz taki poziom miał miejsce w połowie marca 2022 r., kiedy na Rosję wprowadzono pierwsze sankcje w związku z rozpoczęciem wojny na pełną skalę z Ukrainą.
Spadek rubla pogłębia rosnąca niż 20-procentowy spadek na giełdzie w tym roku. Inwestorzy aktywnie wycofują środki z akcji, preferując depozyty o oprocentowaniu wyższym niż stopa bazowa Banku Centralnego, ustalona na poziomie 21%.
Ta sytuacja pogłębia inflację, która prawdopodobnie przekroczy prognozy regulatora. Jest to sprzeczne z rygorystycznymi środkami polityki pieniężnej wdrażanymi przez Bank Centralny, którego stopa bazowa osiągnęła rekordowy poziom od 2003 r.
Sytuacja rubla pogorszyła się w wyniku nowych sankcji nałożonych na rosyjski sektor finansowy, który mają skomplikowane płatności w handlu zagranicznym, zwłaszcza w przypadku ropy i gazu. Zdaniem ekspertów doprowadziło to do niedoboru waluty obcej na rynku krajowym.