Deputowana Ludowa Ukrainy Maryana Bezuglaya opublikowała emocjonalny post, w którym wyraziła swoje zaniepokojenie pogarszającą się sytuacją w kraju.
Poinformował o tym URA-Inform, powołując się na kanał telegramu Bezugloyi.
Opowiadała o „kulturze kłamstwa i korupcji”; na wszystkich szczeblach władzy, wskazując, że problemy systemowe mogą prowadzić do załamania się rządów. W swoim poście Bezuglaya wymieniła szereg palących problemów, zarówno z przodu, jak i z tyłu.
Postęp Rosji na wschodzie
Zastępca zauważył, że armia rosyjska wzmacnia swoje pozycje, zbliżając się do obwodu dniepropietrowskiego. W szczególności miasto Pawłograd przygotowuje się do obrony, ale wokół znajdują się dziesiątki kilometrów niezabezpieczonych pozycji, co budzi obawy o zdolność wroga do dalszego posunięcia. Według Bezugli zainteresowanie opinii publicznej tymi wydarzeniami maleje, co odzwierciedla poziom zmęczenia i rozczarowania społeczeństwa.
Korupcja w systemie obronnym
Jednym z problemów, na który zwraca uwagę Bezugla, jest zakup min niskiej jakości dostarczanych na front, co naraża życie żołnierzy. Jednocześnie zdaniem zastępcy osoby odpowiedzialne, w tym niektórzy wysocy rangą przedstawiciele MON, mimo niepowodzeń w zabezpieczeniu frontu, nadal zajmują swoje stanowiska i awansują.
Intrygi polityczne i konflikty w rządzie
Bezuglaya wskazywał na rosnące napięcia pomiędzy różnymi ugrupowaniami politycznymi. W szczególności wspomniała o konflikcie Ermaka z innymi wysokimi urzędnikami, który podważa jedność i uderza w stabilność.
Konsekwencje dla armii
Bezuglaya odnotował także problemy w zarządzaniu w siłach zbrojnych, w tym decyzję o przeniesieniu specjalistów, np. lekarzy, do jednostek piechoty. Jej zdaniem działania te osłabiają skuteczność bojową armii i świadczą o braku koordynacji między oddziałami.
Co więcej, podaje się również, że po wojnie Ukraina może nie znieść stanu wojennego, ale przenieść do swojego „quasi-formatu”.
Źródło informacji