Obecny prezes Narodowego Banku Polskiego Andrij Pyszny i jego zarząd nie wykorzystują w swojej polityce pieniężnej przy podejmowaniu decyzji takiego wskaźnika finansowego, jak siła nabywcza hrywny. Narodowy Bank poinformował o tym w odpowiedzi na oficjalny wniosek Ministerstwa Finansów.
►Przeczytaj Ministerstwo Finansów na Instagramie: najważniejsze wiadomości o inwestycjach i finansach
„Siła nabywcza hrywny nigdy nie była wykorzystywana przy podejmowaniu decyzji dotyczących polityki pieniężnej, nie była i nie jest docelowym wskaźnikiem polityki i nie była przedmiotem rozważań przy podejmowaniu takich decyzji. Wskaźnik ten odgrywał bardziej pomocniczą rolę przy rozpatrywaniu zagadnień obiegu pieniężnego, w szczególności optymalizacji szeregów nominalnych” – czytamy.
Jednocześnie NBU odmówił przekazania Ministrowi Finansów danych o sile nabywczej hrywny od 2018 r. po publikacji najnowszych raportów. Danych tych nie udało się znaleźć na stronie internetowej regulatora. Nie jest do końca jasne, z jakiego dokładnego powodu: albo dane są ukrywane przed opinią publiczną (tajne), albo w zasadzie nie są już obliczane przez organ regulacyjny.
„Narodowy Bank nie posiada publicznej informacji o zmianach siły nabywczej hrywny od 2018 r. do końca 2021 r. oraz od 24 lutego 2022 r. do ostatniego dnia sprawozdawczego 2024 r.” – podkreśla Narodowy Bank w swojej odpowiedzi do Ministerstwa Finansów.
< p>Po raz ostatni poprzedni prezes NBU Cyryl Szewczenko mówił otwarcie o sile nabywczej hrywny po rozpoczęciu inwazji na pełną skalę w 2022 roku i przewidywał dwukrotny spadek tego wskaźnika w ciągu najbliższych 3 lat, czyli do roku 2025.
„Nasz podstawowy (programowy) scenariusz makroekonomiczny zakłada, że w tym roku ogólna inflacja przekroczy 30%, w przyszłym wyniesie około 20% i dopiero w 2024 spadnie do poziomu jednocyfrowego. Oznacza to, że w ciągu tych 3 lat siła nabywcza hrywny spadnie prawie o połowę” – zauważył w sierpniu 2022 roku.
Przypomnijmy, że na początku wielkiej wojny NBU było zmuszone wyemitować 400 miliardów hrywien na utrzymanie zdolności obronnej Ukrainy – kupić za tę kwotę obligacje rządowe (OVGZ) Ministerstwa Finansów. A także od 3 czerwca 2022 r. Zwiększ wysokość stopy dyskontowej 2,5-krotnie – z 10% do 25% rocznie. I proporcjonalnie do rentowności swoich certyfikatów depozytowych, stymulując wzrost oprocentowania depozytów dla ludności. Banki były zainteresowane gromadzeniem depozytów od osób fizycznych i inwestowaniem ich w narodowy instrument bankowy, zarabiając na nim solidne pieniądze. Organ regulacyjny ograniczył nadwyżkę podaży pieniądza i walczył z rosnącą inflacją.
Temat rosnących cen towarów i usług konsumenckich pozostaje aktualny do dziś: na początku 2024 roku NBU, już pod przewodnictwem Andrieja Pysznego, przewidywała wzrost inflacji na koniec tego roku na poziomie 8,2%. Po czym pogorszył ją do 8,5%, a następnie do 9% – taką liczbę zapisano w Memorandum MFW, o którym pisało Ministerstwo Finansów.
Jednak w zeszłym tygodniu po posiedzeniu Rady Monetarnej Komisji Pyszny ogłosił pogorszenie prognozy inflacji Narodowego Banku Polskiego na 2024 rok do 9,7%.
Przypominamy, że ostatnim razem Narodowy Bank wydał oficjalny komentarz na temat siły nabywczej hrywny i opublikował dane w dynamice za 2018 rok.
< p>
Z aktualnych wówczas danych jasno wynika, jak siła nabywcza hrywny spadła ze 100% po jej wprowadzeniu we wrześniu 1996 r. do 7,5% na koniec 2017 r. Dyrektor wydziału obiegu pieniężnego NBU Wiktor Zaivenko odnotował wówczas 14-krotny spadek tego wskaźnika.
„Od czasu reformy walutowej asortyment banknotów na Ukrainie został uzupełniony nominałami nowych banknotów. Teraz jest ono nadmierne i nie do końca odpowiada zmianom, jakie w tym czasie zaszły w kraju. Wzrost liczby nominałów zwiększa koszt ich obiegu. W porównaniu z rokiem 1996 siła nabywcza banknotu o nominale 1 hrywny wynosi obecnie 7 kopiejek, 2 UAH to 14 kopiejek, 5 UAH to 36 kopiejek, 10 UAH to 71 kopiejek” – powiedział Zaivenko reporterom w 2018 roku, jak podało Ministerstwo Finansów.
Obecny zarząd NBU wyraźnie stwierdza, że nie będzie publicznie monitorował siły nabywczej hrywny, lecz skoncentruje się na inflacji.
„Zgodnie z prawem głównym docelowym wskaźnikiem polityki pieniężnej Narodowego Banku Polskiego jest stopa inflacji konsumenckiej. NBU prowadzi aktywną komunikację dotyczącą relacji z sytuacji monetarnej i inflacyjnej, celów Narodowego Banku Polskiego i postępu w ich realizacji podczas wywiadów z prelegentami NBU i konferencji prasowych, komentarzy Narodowego Banku Polskiego na te tematy, w dokumentach strategicznych i analitycznych dotyczących polityki pieniężnej, w szczególności w miesięcznym dokumencie „Przegląd Makroekonomiczny i Monetarny” oraz w kwartalnym dokumencie „Raport o inflacji”, które są publikowane w oficjalnym internetowym przedstawicielstwie NBU” – czytamy w nowej odpowiedzi Narodowego Banku Polskiego skierowanej do Ministerstwa Finansów.< /p>
- NBU