Czesi w dalszym ciągu ubiegają się o pozwolenie na służbę w Siłach Zbrojnych Ukrainy. W sumie Paweł otrzymał 181 takich wniosków.
Prezydent Republiki Czeskiej Prezydent Republiki Czeskiej Petr Paweł pozwolił teraz 60 obywatelom Czech walczyć po stronie Ukrainy – podaje Ukrinform, powołując się na Český rozhlas.
„W sumie prezydent spełnił 60 wniosków” – powiedział reporterom sekretarz prasowy głowy państwa Philip Platosh.
Należy zauważyć, że Czesi w dalszym ciągu ubiegają się o pozwolenie na służbę w Sił Zbrojnych Ukrainy. W sumie Paweł otrzymał 181 takich próśb. Zanim wnioski trafią na biurko prezydenta, są rozpatrywane przez 3 ministerstwa – obrony, spraw wewnętrznych i spraw zagranicznych.
Zgodnie z prawem Republiki Czeskiej jej obywatele nie mogą uczestniczyć w formacjach wojskowych lub paramilitarnych za granicą bez pozwolenie prezydentów krajów. Jednak ci, którzy nie otrzymali pozwolenia, walczą także po stronie Ukrainy, dlatego nie da się podać dokładnej liczby Czechów pomagających chronić kraj przed agresorem.
Zanim Paweł został prezydentem, kilku wnioski zostały zatwierdzone przez jego poprzednika Milosa Zemana.
Wiadomo, że dwóch Czechów zginęło w obronie Ukrainy.
- Władimir Zełenski podpisał niedawno ustawę zmieniającą prawo dotyczące służby wojskowej na Ukrainie dla cudzoziemców. Prawo pozwala na angażowanie cudzoziemców „nie tylko w roli żołnierzy i sierżantów, ale także oficerów”.
- Wcześniej Ministerstwo Obrony Narodowej opracowało algorytm zdalnego otwierania rachunków dla rodzin zagranicznych żołnierzy walczących dla Ukrainy. Aby przetworzyć wszystkie płatności, wnioskodawcy powinni skontaktować się z Ambasadą Ukrainy i wypełnić odpowiednie dokumenty.