Po niedawnych nocnych atakach dronów Shahed na stolicę kanały monitorujące zauważyły, że drony te najpierw leciały w stronę Żytomierza, ale potem zawróciły i próbowały zaatakować Kijów.
URA-Inform podaje to w odniesieniu do Eksperta.
Użytkownicy portali społecznościowych sugerują, że może to wynikać z testowania nowych tras potężnego ataku na stolicę. Eksperci wojskowi zauważają z kolei, że taka taktyka zmiany trajektorii może być próbą wymuszenia przez okupantów Sił Zbrojnych Ukrainy rozmieszczenia systemów obrony powietrznej w różnych lokalizacjach, a tym samym ich „rozpylenia”.
Jeśli chodzi o prawdopodobieństwo głównego uderzenia, eksperci sugerują, że mógłby on być łączony i masowy. Wyrażają także opinię, że armia rosyjska mogłaby wybrać taktykę tymczasowej pauzy w oczekiwaniu na ochłodzenie i rozpoczęcie sezonu grzewczego na Ukrainie.
Płk Rezerwy Sił Zbrojnych Roman Svitan zauważył, że armia rosyjska jest szukanie bezpiecznych tras dla dronów Shahed” podczas zbliżania się do Kijowa.
„Takie ataki „Shaheds” – To próba ominięcia obrony powietrznej, przedostania się do stolicy Ukrainy z innego azymutu. Wcześniej próbowano wejść od wschodu, od północnego wschodu, od zachodu, od południa, od południowego zachodu, od północnego wschodu. Teraz — z Żytomierza. Ogólnie rzecz biorąc — znowu bezskutecznie, bo część „Szahedów” została zniszczona” – powiedział.
Svitan nie wykluczył także możliwości wystrzelenia tzw. „gwiazdy” – strategii, która pozwala atakować z kilku kierunków jednocześnie.
„Co jeszcze mogłoby być — mogą używać tak zwanej „gwiazdy”. Oznacza to, że wprowadź „Shahed” ze wszystkich możliwych azymutów do miasta. W tym celu można jednocześnie wykorzystać około 150 „Shahedów”. Może to być planowanie trasy” – ‚ podsumował Svitan.
Również wcześniej pojawiła się informacja, że Federacja Rosyjska zaatakowała Kijów nieznanymi UAV: czym różnią się od „Shahedów” (wideo).