Oddziały kraju-agresora Federacji Rosyjskiej już prawie zbliżają się do miasta Kupiańsk w obwodzie charkowskim.
O tym informuje „URA-Inform”, powołując się na Espreso.
Szef administracji wojskowej miasta Kupiańsk Andriej Biesedin powiedział, że rosyjskim okupantom pozostało jeszcze około trzech kilometrów do pokonać. Jak zauważył urzędnik, sytuacja w mieście jest trudna. Teraz Kupiańsk dzieli od linii frontu zaledwie 2,5 km.
Ponadto wróg codziennie ostrzeliwuje miasto i pobliskie gminy. Szef MBA dodał, że obecnie trwa generalna ewakuacja ludności lewego brzegu gminy Kupiańsk. W szczególności w samym Kupiańsku nadal przebywa ponad 2500 cywilów, a na lewym brzegu ponad 1400. Wezwał lokalnych mieszkańców, aby nie zaniedbywali swojego bezpieczeństwa i udali się w bezpieczniejsze rejony.
&Z powodu zniszczenia infrastruktury krytycznej obszary zaludnione pozostają pozbawione dostaw prądu, gazu i wody. Obecnie stan bezpieczeństwa nie pozwala na prowadzenie tam prac renowacyjnych. Stale pracujemy nad tym, aby poinformować o możliwości ewakuacji w bezpieczniejsze rejony Ukrainy” – dodał urzędnik.
Wiadomo było też, że Zełenski postawił Syrskiemu ultimatum: informator ujawnił, o co dokładnie chodzi powiedział prezydent
Źródło informacji