Według prezydenta okupanci nie zabierają ciał swoich żołnierzy.
Władimir Zełenski
Prezydent Ukrainy Władimir Zełenski jego żołnierze na polu bitwy za odmowę walki.
„Sama Rosja zabiła wielu Rosjan. Wielu zmobilizowanych żołnierzy rosyjskich zginęło z samej armii rosyjskiej, ponieważ bali się iść naprzód, atakują, giną od kul lub zostają ranni. Uciekli i zostali zabici przez własną armię… Nie liczą się liczby” – powiedział Zełenski w wywiadzie dla „The Times of India”, pisze Interfax-Ukraine.
Dodał, że na wschodzie Ukrainy jest Rosja, która „przeciska” się przez maszynę do mięsa, wykorzystując swoich żołnierzy jak mięso, „pożera nas swoimi hufcami” i nie zabiera swoich poległych z pola bitwy. .
Według Zełenskiego po operacji kurskiej siły ukraińskie widziały, że Federacja Rosyjska w dalszym ciągu bije jej terytorium i zabija ludność cywilną pozostałą w obwodzie kurskim.
Głowa państwa oświadczyła, że straty Rosji w wojnie wyniosły około 650 tysięcy rannych i zabitych.
- Tymczasem według Sztabu Generalnego stan na 28 października od początku inwazji Straty wojsk rosyjskich wyniosły około 690 720 ludzi.
- Wywiad donosi, że rosyjskie dowództwo rzuca swoich lekko rannych żołnierzy w tak zwane „ataki mięsne”.