W obecnej dynamice na froncie dowództwo wojskowe ostrzega o konieczności pilnego przygotowania obwodu dniepropietrowskiego do obrony.
Poinformował o tym URA-Inform, powołując się na kanał telegramowy zastępcy dowódcy 3. oddzielnej brygady szturmowej Maksyma Zhorina.
Według Zhorina władze lokalne i struktury obronne powinny budować fortyfikacje w posuwaj się naprzód, a nie czekaj, aż zagrożenie zbliży się do obszarów zaludnionych.
To ostrzeżenie ma na celu podkreślenie znaczenia planowania strategicznego dla zapewnienia zrównoważonej obrony.
„Nie powinniśmy ciągle przemieszczać się z miasta do miasta, pośpiesznie wzmacniając obronę, gdy front „jest już blisko” – podkreślił Zhorin.
Zauważył, że linie fortyfikacji należy budować systematycznie, w oparciu o przemyślane i długoterminowe decyzje, a nie w odpowiedzi na sytuacje awaryjne. Pozwoli to uniknąć powtórzenia się scenariuszy obserwowanych w Selidovie i Pokrowsku, gdzie potrzeba pilnej obrony doprowadziła do niepełnej gotowości infrastruktury.
Obwód dniepropietrowski, położony na strategicznym skrzyżowaniu kluczowych szlaków logistycznych oraz w bliskość linii bojowych, może stać się jednym z kolejnych celów okupantów. Dlatego jego zdaniem przygotowanie regionu do obronności wymaga maksymalnej koordynacji pomiędzy dowództwem wojskowym, władzami lokalnymi i społeczeństwem obywatelskim.
W tym kontekście Ukraina i Indie podjęły już decyzję o ścisłej współpracy w sferze wojskowej.