W piątek 18 października na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie w drugim dniu notowań akcje największej polskiej sieci detalicznej Grupa Żabka spadły poniżej ceny z pierwszej oferty publicznej (IPO). Jak podaje Bloomberg.
► Przeczytaj kanał telegramowy “Ministerstwo Finansów “: główne aktualności finansowe< /i>
Akcje Żabki spadły o 6% i były notowane poniżej ceny IPO wynoszącej 21,5 zł (5,4 dolara) za akcję, pozostając w tyle za polskim indeksem WIG20. Akcje początkowo rosły już w czwartkowym debiucie, ale pod koniec spadały.
IPO o wartości 1,6 miliarda dolarów było największą w Warszawie od 2020 roku, kiedy cena znalazła się w górnej granicy ogłaszanego przedziału i została przekroczona kilkukrotnie przez liczbę wniosków. Debiut akcji wzbudził duże zainteresowanie, gdyż był postrzegany jako sprawdzian zainteresowania inwestorów w obliczu niedawnego zastoju na giełdzie i żywiono nadzieję, że zachęci do dalszej sprzedaży akcji.
„Może to zwiększyć ostrożność inwestorów przy kolejnych IPO opartych na wycenach” – powiedział Sebastian Buczek, założyciel towarzystwa funduszy inwestycyjnych Quercus TFI SA.
Żabka Grupa odmówiła komentarza w sprawie spadku cen akcji. Według stanu na godzinę 13:34 w Warszawie akcje spadły o 3,7%, do 20,7 zł (5,2 dolara).
Od debiutu Żabki, w piątkowe popołudnie w Warszawie, wolumen obrotu wyniósł około 82 mln akcji. Część inwestorów zwracała uwagę, że pierwsze dni notowań mogą nie być najlepszym wyznacznikiem długoterminowego sentymentu do akcji.
Przypomnijmy
Ministerstwo Finansów napisało, że polska Żabka przygotowuje się do IPO.