Kamala Harris, walcząca o urząd prezydenta USA, powiedziała, że jeśli wygra wybory, nie będzie „kontynuować” rządów obecnej głowy państwa Joe Bidena.
11 0
Podczas wywiadu dziennikarka Fox News zapytała Harris, od czego zamierza odejść podczas swojej prezydentury, biorąc pod uwagę hasło jej kampanii „nowa droga naprzód” – podaje NBN.
Kandydatka Demokratów na prezydenta twierdzi, że widzi należy przezwyciężyć polaryzującą retorykę, która nasiliła się przez ostatnie 10 lat, w tym przez Donalda Trumpa.
Polityczka powiedziała, że nie będzie „kontynuować” rządów obecnego szefa Białego Domu, ale wniosłaby świeże pomysły oraz doświadczenie osobiste i zawodowe, nazywając siebie „nowym pokoleniem liderów”.
Harris nigdy nie wyjaśniła, co zmieni w polityce administracji Bidena, biorąc pod uwagę pogląd większości Stanów Zjednoczonych, że Biały Dom zmierza w złym kierunku.
< p>Przypomnijmy, że przeciwnik Harrisa Donald Trump skomentował informację o jego rozmowie z szefem Federacji Rosyjskiej po jego odejściu z prezydentury.