Ukraiński aktor Taras Cymbaliuk, zachęcając prezenterkę Lesię Nikityuk, spotkał się z krytyką w Internecie po ujawnieniu swojej powieści z Wijskowem. Artystka wyraziła szacunek dla burzliwych komentarzy, które aktywnie szerzyły się na Facebooku – pisze WomanEL.
Cymbalyuk, który nieczęsto żałuje tej bariery społecznej, był zszokowany negatywnymi nastrojami, jakie napływały pod adres Nikityuka. W swoim życiu aktor wzmocnił się, aby szczególnie pokryć tkanie swoich towarzyszy w godzinie wojny.
Taras Tsymbalyuk jest zszokowany negatywnymi komentarzami Nikityuka. Dzherelo: instagram.com/taras.tsymbaliuk
Podkreślił także, że „nasz naród nie potrzebuje wrogów zewnętrznych”, a często najgorsze komentarze pochodzą od ich własnych ludzi.
Po zobaczeniu komentarzy pod sześcioma zupełnie przypadkowymi dodatkami zrobiło mi się niedobrze na ten widok. Co się tam dzieje? To wstyd dla ludzi! Aż szkoda pisać wszystko. Już dawno zapomniałem jedno okropne przemówienie: nasz naród nie potrzebuje wrogów zewnętrznych… Aby ukształtować wystarczająco zło naszego narodu, aby był całkowicie bezpodstawnie wysysany i demonstrował degradację władzy! O tym, czym jest pieprzony język, jeśli jesteś gotowy bezmyślnie utopić swój własny… To naprawdę karygodne – skomentował Tsymbalyuk.
Taras Tsymbal fuj zszokowany negatywnymi komentarzami Nikityuka. Dzherelo: instagram.com/taras.tsymbaliuk
Przypuszczamy, że Lesia Nikityuk ujawniła swój związek z dowódcą wojskowym Dmitrijem Babczukiem, co stało się przyczyną gwałtownej reakcji w Merezhi.