W środę 9 października Rosyjskie Siły Zbrojne zrzuciły KAB na Charków, burmistrz Igor Terekhov i szef OVA Oleg Sinegubow poinformowali o konsekwencjach kolejnego nalotu.
11 0 < p>
O 15:36 szef regionalnej administracji wojskowej Oleg Sinegubow zapowiedział kolejny strajk na swoim kanale Telegram w Charkowie – rosyjscy najeźdźcy wypuścili KAB w całym mieście, podaje NBN.
Według urzędnika kierowana bomba powietrzna spadła na otwartą przestrzeń w dzielnicy Szewczenkowskiej miasta. W wyniku ataku 81-letnia kobieta została lekko ranna od szkła, nie było hospitalizacji.
Jednocześnie burmistrz Igor Terekhov poinformował, że w wielopiętrowych budynkach stłuczono szkło; w pobliżu miejsca uderzenia. Służby ratunkowe w dalszym ciągu przeprowadzają inspekcję terytorium.
Przypominamy, że wczoraj rosyjskie siły okupacyjne zrzuciły KAB-y w dzielnicach Przemysłowej i Słonej w Charkowie. W wyniku ataków powietrznych na centrum regionalne zginęły 2 osoby, a ponad 30 zostało rannych.
Jak podano, Charkowski OTGV stwierdził, że armia Putina zintensyfikowała ataki powietrzne w regionie po utracie fabryka kruszyw w Wołczańsku.< /p>