Ustawodawstwo przewiduje możliwość wyjazdów zagranicznych personelu wojskowego, także w czasie stanu wojennego.
URA-Inform informuje o tym, powołując się na ArmyInform.
Np. na leczenie, na w podróży służbowej lub na wakacjach. W przypadku urlopu możliwość ta zależy bezpośrednio od tego, czy wyrazi na to zgodę dowódca jednostki. Podaje się, że w pierwszej kolejności należy złożyć meldunek dowódcy jednostki. Należy to zrobić nie później niż 15 dni przed urlopem. Wskazane jest, aby w raporcie zawrzeć jak najdokładniej wszystkie informacje dotyczące urlopu.
Miejsce i czas pobytu (adres, dane kontaktowe), środek transportu, przejście graniczne. Jeśli masz dostęp do informacji niejawnych, wskaż wszystkie kraje, przez które planujesz podróżować.
Warto też dołączyć określone dokumenty, np. kopie biletów w obie strony. Jeśli zamierzasz odwiedzić rodzinę, będziesz potrzebować: aktu małżeństwa, aktu urodzenia dzieci, dokumentów potwierdzających pobyt rodziny w kraju, do którego planujesz wyjazd.
Jeśli jednostka dowódca wyraża zgodę na taki urlop, wówczas należy to sformalizować w formie zarządzenia wyrażającego zgodę na wyjazd poza granicami kraju. Przed wyjazdem należy otrzymać wypis z tego nakazu.
Ponadto jednostka musi wystawić bilet urlopowy, na którym widnieje czas trwania urlopu oraz zezwolenie na wyjazd zagraniczny. Po otrzymaniu tych dokumentów należy udać się do Wojskowej Służby Egzekwowania Prawa z biletem urlopowym i zarejestrować się. I wtedy będzie można przekroczyć granicę.
The Times przewidywał także, czy Ukrainie uda się zmobilizować do końca roku 200 tysięcy ludzi.