Mieszkaniec Mariupola został oskarżony o zamordowanie obywatela Rosji, który bez pozwolenia wprowadził się do mieszkania w ich budynku, ale jego sąsiedzi nazywają to samoobroną.
11 0
< img title="Mieszkaniec Mariupola został oskarżony o morderstwo Rosjanina, który bez pozwolenia zajął mieszkanie w ich domu" src="https://geopolityka.org/wp-content/uploads/2024/10/3dd9e9454beb03a15bd6876fd3ad9624.jpg" alt="Mieszkaniec Mariupola został oskarżony o zabicie Rosjanina, który bez pozwolenia przejął mieszkanie w ich domu" />
Rada Miasta Mariupola poinformowała, że mieszkaniec domu przy Alei Metalurgowa nr 43 dźgnął nożem Rosjanina, który wiosną ubiegłego roku bez pozwolenia wszedł do jednego z pustych mieszkań, podaje NBN.
Migrant z Władykaukazu, po tym jak bez pozwolenia zajął mieszkanie, wdał się w konflikt z sąsiadami – wyłamał zamki i rzucał cegłami w okna. Jeden z mężczyzn udzielił mu reprymendy, a następnego dnia otrzymał od obywatela Federacji Rosyjskiej cegłę w głowę. Na dodatek ucierpiała także jego żona – przybysz ją uderzył.
Później doszło do kolejnego zdarzenia, gdy nowy sąsiad napuścił na nich psa. Następnie mieszkaniec Mariupola zaczął nosić przy sobie nóż. Podczas kolejnego starcia, według naocznych świadków, Rosjanin chwycił ostry przedmiot i próbował nim uderzyć sąsiada.
Mężczyzna zdołał jednak wyrwać nóż i w samoobronie uderzył z nim obywatel Rosji. Funkcjonariusze zatrzymali mieszkańca Mariupola i oskarżyli go o morderstwo. Jednak sąsiedzi stanęli w jego obronie, twierdząc, że była to samoobrona.
Mieszkańcy twierdzili, że wielokrotnie zwracali się do „strażników porządku publicznego”, którzy ignorowali skargi ludzi na Rosjanina, a teraz złożyli swoje sąsiad jest winien.
Przypomnijmy, że doradca burmistrza Mariupola Piotr Andryuszczenko poinformował, że w mieście okupanci przenoszą migrantów z obwodu kurskiego do „znacjonalizowanych” mieszkań.