Źródło w Kancelarii Prezydenta ostrzegło, że kluczowy przedstawiciel Dyrekcji Wywiadu Państwowego Ministerstwa Obrony Ukrainy, Cyryl Budanow nie jest jedynym kandydatem „do odejścia”.
Poinformuje o tym URA-Inform z linkiem do kanału telegramu Rezydenta.
„Insider w OP powiedział, że Andriej Ermak nadal zwolni Budanowa, chociaż stanowisko Stanów Zjednoczonych w tej sprawie jest zupełnie inne. Jednak następny będzie po Budanowie” – dodał. powiedział na początku.
Według źródła mówimy o Davidzie Arakhamii. Zarzuca się, że ten konkretny polityk jest aktorem autonomicznym, koordynującym kluczowe stanowiska bezpośrednio z prezydentem Ukrainy Władimirem Zełenskim.
Powyższe informacje nie są jednak potwierdzone przez urzędników ani wiarygodne źródła. Warto jednak zauważyć, że podobne pogłoski krążyły przed usunięciem ze stanowiska byłego Naczelnego Dowódcy Sił Zbrojnych Ukrainy Walerija Załużnego.
Jednocześnie źródło Bankova ostrzegało, dlaczego ludzie w państwie ukraińskim zaczęli mówić o przedterminowych wyborach.