Niedawno student medycyny zakończył swój niezwykły eksperyment i podzielił się wynikami.< /strong >
25-letni Nick Norwitz postanowił jeść 720 jajek przez miesiąc, aby zobaczyć, jak wpłynie to na jego poziom cholesterolu. Pod koniec miesiąca mieszkaniec Bostonu odkrył niezwykłe wyniki.
Nick, który kończy studia medyczne na Harvardzie, zawsze uwielbiał przeprowadzać ciekawe eksperymenty. W tym ostatnim zjadał 24 jajka dziennie, żeby sprawdzić, czy wpłynie to na jego cholesterol.
Według ucznia jadł jajka pod różnymi postaciami: jajecznicę, gotowane, omlety, nadziewane, przynajmniej do Twoja codzienna dieta będzie nieco bardziej zróżnicowana. Jajka, jak sam mówi, to produkt dość uniwersalny, gdyż można je przyrządzać na różne sposoby, za każdym razem uzyskując coś nowego.
Nick przez pierwsze dwa tygodnie na diecie niskowęglowodanowej jadł jajka, jednak w ciągu ostatnich dwóch tygodni zdecydował się dodać do swojej diety więcej węglowodanów. Głównym celem jego eksperymentu było pokazanie ludziom, jak różne „dźwignie” mogą wpływać na metabolizm i poziom cholesterolu u różnych osób.
Spodziewał się, że poziom cholesterolu pozostanie taki sam, jeśli będzie jadł wyłącznie jajka. Dokładnie to się stało. Jednak gdy tylko dodał do swojej diety węglowodany, zaczął spadać. Zdaniem Nicka było to spowodowane zmianami metabolicznymi po dostosowaniu się do diety niskowęglowodanowej.
Nie jest to jednak kluczowa cecha, której Norwitz nauczył się z eksperymentu. Zdawał sobie sprawę, że wybierając najlepszą dietę dla konkretnej osoby, należy najpierw wziąć pod uwagę jego początkowy stan metaboliczny i cele, jakie sobie stawia.
Niektórzy ludzie chcą np. żyć dłużej, podczas gdy inne skupiają się na zdrowiu układu krążenia lub starają się utrzymać remisję choroby zapalnej jelit.