W obwodzie kurskim zarówno Siły Obronne naszego kraju, jak i armia Putina próbują zyskać przewagę, atakując wzajemne pozycje, ale żadna ze stron nie poczyniła znaczących postępów.
11 0
Jak podaje NBN, powołując się na Instytut Studiów Wojennych (ISW), w przededniu 26 września armia ukraińska kontynuowała ataki w obwodzie głuszkowskim, nie dokonała jednak żadnych potwierdzonych działań ofensywnych.
Jeśli w to wierzysz Rosyjskiemu departamentowi obrony, oddziałom Putina, udało się odeprzeć ataki Ukraińskich Sił Zbrojnych na południe od Głuszkowa, w okolicach Nowego Putu, Wiesioła i Miedwieży.
Ministerstwo Obrony Rosji twierdzi, że „druga armia świata” odparła ataki Sił Obronnych w pobliżu Obuchówki (na południe od Korenewa). W tym samym czasie wojska ukraińskie intensywnie szturmowały pozycje Sił Zbrojnych Rosji w pobliżu Łubimówki (na południowy wschód od Korenewoja).
Również w przeddzień 26 września „wyzwoliciele” rzekomo nie zatrzymali się ataki naziemne szturmowe na przyczółki Sił Zbrojnych Ukrainy w obwodzie kurskim, ale nie byli w stanie wykonać powierzonych im zadań, w szczególności utknęli na południowy wschód od Korenewoja w pobliżu Lyubimovki, Daryna i Nikołajewa-Daryna oraz na południe od Sudzhy (w pobliżu Plechowo). p>
Zdjęcia i #8212; Understandingwar.org
Wcześniej pisaliśmy o fakcie, że ISW wyjaśniło, czy Federacja Rosyjska zyska przewagę operacyjną po zdobyciu Vugledaru.