W czwartek wieczorem 26 września rosyjskie siły okupacyjne przeprowadziły nalot na Charków – jeden z KAB spadł na prywatny budynek mieszkalny. O konsekwencjach ataku poinformował szef regionalnej administracji wojskowej Oleg Sinegubow.
11 0
Szef OVA na swoim kanale na Telegramie poinformował, że dziś wieczorem rosyjscy najeźdźcy zrzucili trzy samoloty bomby na Charków. Jak podaje NBN, jedna z KAB uderzyła w prywatny budynek mieszkalny w dzielnicy Kijowskiej.
Według Sinegubowa kolejna bomba lotnicza uderzyła w ziemię, uszkadzając dwa domy prywatne i budynek gospodarczy. Dach domu płonie.
Urzędnik powiedział, że lekarze leczyli 4 ofiary, u 2 z nich wystąpiła ostra reakcja na stres. Kolejne 2 kobiety zostały ranne od szkła, jedna z nich trafiła do szpitala.
Przypomnijmy, że 24 września Rosyjskie Siły Zbrojne zrzuciły KAB w czterech okręgach administracyjnych Charkowa, dwie bomby trafiły w wieżowce mieszkalne. W wyniku nalotu zginęło 5 osób, a 35 zostało rannych.
Jak podano, rankiem 26 września w Sumach odkryto FAB-500; bomba po upadku nie wybuchła. Regionalna administracja wojskowa podała szczegóły zdarzenia.