Na początku tego miesiąca, 5 września, szef ukraińskiego MSZ Dmitrij Kuleba stracił uprawnienia w związku z odwołaniem go ze stanowiska przez Radę Najwyższą Ukrainy.
11 0
Jak donosi NBN, powołując się na materiał The New York Times, przewodniczącemu komisji spraw zagranicznych Senatu USA Ben Cardin musiał rozmawiać z nieznanym mężczyzną, który przedstawił się jako były minister spraw zagranicznych Spraw Zagranicznych Dmitrij Kuleba.
Jak się okazało, do siedziby senatora wpłynęło niedawno e-mail (rzekomo wysłany przez Kulebę), w którym senator został poproszony o rozmowę z byłym ukraińskim urzędnikiem za pośrednictwem komunikatora Zoom podczas podczas rozmowy wideo napastnik wyglądał i mówił jak były minister spraw zagranicznych Ukrainy.
Jednak Cardin wkrótce zaczął mieć uzasadnione podejrzenia, gdy „Kuleba” zaczął zadawać „pytania o charakterze politycznym” w związku ze zbliżającą się decyzją USA wybory prezydenckie. Ponadto nieznana osoba była zbyt zainteresowana „delikatnymi kwestiami” amerykańskiej polityki zagranicznej, w szczególności tym, czy senator zdecydował się wspierać uderzenia dalekiego zasięgu Sił Zbrojnych Ukrainy na terytorium Federacji Rosyjskiej.
Senatorowi udało się jednak w odpowiednim czasie przerwać rozmowę i zgłosić o nim kierownictwo Departamentu Stanu USA, co potwierdziło, że rozmowa była prowadzona z wykorzystaniem modelu deepfake (imitacja wyglądu i głosu AI ) Kuleby.
Wcześniej pisaliśmy o ile były szef zarabiał w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Kuleba na swoim stanowisku.