Rosyjscy oficerowie wojskowi meldują, że najeźdźcy rzekomo przedarli się do Selidowa w kierunku Pokrowskiego. Oficer 15. brygady operacyjnej Gwardii Narodowej Ukrainy Aleksander Ryasnoj skomentował wypowiedzi wroga.
11 0
Oficer 15. brygady NSU w telewizji Apostrophe zaprzeczył doniesieniom rosyjskich oficerów wojskowych o przełamanie sił okupacyjnych Putina w Selidowie. Ryasnoj zapewnił, że miasto jest całkowicie kontrolowane przez Siły Zbrojne Ukrainy, podaje NBN.
Według żołnierza najeźdźcy nie przedostali się do Selidowa, jak twierdzą Z-blogerzy. Siły obronne zatrzymały Siły Zbrojne Rosji na podejściu do miasta, gdzie toczą się aktywne działania wojenne.
Jak wyjaśnił oficer, „druga armia świata” próbuje zająć zaludnione obszary na terenie Kierunek Pokrowskiego przed nadejściem chłodów. Okupanci spodziewają się zdobyć przyczółek, stworzyć węzły logistyczne i odskocznię dla przyszłych działań ofensywnych. Po zabezpieczeniu piechoty wróg aktywnie wykorzystuje transportery opancerzone, czołgi i bojowe wozy piechoty.
Wcześniej oficer brygady Rubezh NSU opowiadał, jak zmieniła się taktyka armii Putina na kierunku wschodnim zmieniony.