Dzisiaj parlament mógł odwołać Maryanę Bezuglaję ze stanowiska wiceszefowej Komisji Bezpieczeństwa Narodowego, Obrony i Wywiadu, w zasadzie „przenosząc” wybór obywateli do podobnej struktury.
11 0
Jak podano przez NBN » z linkiem do materiału Ukrinform, zgodnie z opinią przewodniczącego Komisji Polityki Zagranicznej i Współpracy Międzyparlamentarnej Rady Najwyższej Aleksandra Mereżki (frakcja Sługa Narodu), przeniesienie Maryany Bezugla do struktury kontrolowanej przez ma on rzekomo zwrócić uwagę mediów na jej działalność.
Według Mereżki przejście Bezugli do Komisji Polityki Zagranicznej nie było jakimś „niespodzianką”. W szczególności wyborca ludowy wiedział z góry, że może liczyć na wsparcie szefa tej komisji, gdyż Bezugla zgromadziła wiele projektów, które powinny zostać pomyślnie zrealizowane.
„Sługa Narodu” podkreśliła, że , mimo że dość kontrowersyjna postać w kręgach politycznych, wszyscy politycy mają prawo popełnić błąd, pod warunkiem, że po tym zastępca ludowy pozostanie „interesujący dla ludzi”.
Mereżko podsumował:
Mereżko podsumował:
Wierzę, że sama obecność Maryany Władimirowna zapewni medialną widoczność naszej komisji, co zwróci uwagę mediów na naszą działalność.
Wcześniej pisaliśmy o tym, że jeszcze w styczniu Rada próbowała głosować nad projektem uchwały w sprawie usunięcia Bezugli ze stanowiska posła przewodniczący Komitetu Obrony.