Aleksander Krasiuk rzucił światło na skandaliczny incydent.
Aleksander Krasyuk, promotor mistrza WBA, WBO, WBC i IBO wagi ciężkiej Aleksandera Usika, podzielił się szczegółami zatrzymania ukraiński bokser na lotnisku w polskim Krakowie.
Promotor całą chronologię wydarzeń opublikował na swoim Instagramie.
„Jak Polacy świętowali rocznicę zwycięstwa Usyka nad Głowackim. Aleksander i jego przyjaciel (także Aleksander) przylecieli samolotem RyanAir FR2777 z Krakowa do Saloninek, podróżując wcześniej samochodem z Kijowa do Krakowa ponad 11 godzin i byli trochę zmęczeni.
Usik miał kolejkę priorytetową do wejścia na pokład, a jego przyjaciel kolejkę ogólną. Czekając na wejście na pokład, przyjaciel Aleksandry zasnął na siedzeniach w poczekalni.
Po ogłoszeniu rozpoczęcia wejścia na pokład Usik obudził przyjaciela i powiedział, że będzie na niego czekał przy wyjściu. Po przejściu procedury sprawdzania paszportu i karty pokładowej Usyk pozostał, aby poczekać na przyjaciela. Od tego wszystko się zaczęło.
Pracownicy linii lotniczych w jakiś dziwny sposób określili stan drugiego Aleksandra jako „głęboko nietrzeźwy” i nie wpuścili go na pokład samolotu.
Usik zaczął dowiadywać się o przyczynach niewpuszczenia pracowników RyanAir, ci jednak odmówili składania wyjaśnień i wezwali policję. Po pojawieniu się funkcjonariuszy pracownicy linii lotniczej wskazali na drugiego Aleksandra i przedstawili swoje wnioski dotyczące niewpuszczenia na pokład samolotu. Policja poprosiła go, aby poszedł z nimi w celu ustalenia faktu i sporządzenia dokumentów.
Usyk stanowczo oświadczył, że nie zostawi przyjaciela, nie odleci bez niego i nie zamierza opuszczać lądowiska strefie do czasu pojawienia się przedstawicieli dyplomacji ukraińskiej. Na co policja zagroziła mu zatrzymaniem i zakuciem w kajdanki. Wtedy Usyk wyciągnął ręce… A policjant założył mu kajdanki na nadgarstki. I tylko na nim, bo jak widać na filmie nakręconym przez jednego z pasażerów, drugi Aleksander chodzi bez kajdanek i trzyma w ręku torbę podróżną
Na komendzie miejscowej policji drugi Aleksander został poproszony o poddanie się „badaniu”, które wykazało zawartość alkoholu odpowiadającą zawartości jednej butelki piwa. Potem doszło do „nieprzyjemnej rozmowy” pomiędzy policją a pracownikami linii lotniczych, ale było już za późno…
Tymczasem na miejscu był już Konsul Generalny Ukrainy, a polscy funkcjonariusze musieli złożyć wyjaśnienia. Trudno powiedzieć, czy zaćmienie Księżyca zaćmiło świadomość pracowników linii lotniczych i policji, czy też chęć lepszego poznania wybitnego mistrza.
Jednak z całą pewnością można powiedzieć, że Polacy świętowali rocznicę zwycięstwa Usika nad Głowackim w Gdańsku w 2016 roku.
Więc, dzięki Bogu, incydent się skończył. Będziemy czekać na oficjalne przeprosiny i odszkodowanie ze strony RyanAir i polskich funkcjonariuszy organów ścigania” – napisał Krasyuk.
Przypominamy, że 17 września późnym wieczorem Usyk został zatrzymanyna krakowskim lotnisku. Odpowiednie wideo zamieścił w sieciach społecznościowych pierwszy zastępca przewodniczącego Komisji ds. Młodzieży i Sportu Rady Najwyższej Zhan Belenyuk.
Żona boksera Ekaterina skomentowała zatrzymanie męża słowami „wszystko jest w porządku”. dobrze, później Aleksander wszystko wyjaśni, nic kryminalnego”.
Sam Usyk wypowiadał się już na temat zatrzymania na krakowskim lotnisku. Nazwał tę sytuację „nieporozumieniem, które szybko zostało rozwiązane”. Nagrał też wiadomość wideo, w której oznajmił, że jest już wolny. Bokser nie podał szczegółów tego, co się stało.
Usyk został zatrzymany i zwolniony w Polsce: co się stało?