W pobliżu klubu golfowego, w którym grał republikański kandydat na prezydenta Donald Trump, doszło do strzelaniny. Według źródeł strzały padły w pobliżu Międzynarodowego Klubu Golfowego Trump.
Według URA-Inform, powołującego się na CNN, Trump nie odniósł obrażeń w wyniku strzelaniny.
Trump tak skomentował zdarzenie, podkreślając, że jest bezpieczny:
„W pobliżu mnie padły strzały, ale chcę, żebyście wiedzieli, że jestem cały i zdrowy. Nic nie może mnie powstrzymać. Nigdy się nie poddam i zawsze będę wdzięczna za wasze wsparcie.”
Wiceprezydent USA Kamala Harris również zareagowała na te wydarzenia. Wyraziła wdzięczność za bezpieczeństwo Trumpa i zauważyła, że „w Ameryce nie ma miejsca na przemoc”. Harris oświadczyła, że została poinformowana o strzelaninie i monitoruje sytuację.
Senator Lindsey Graham powiedziała, że rozmawiała z Trumpem po incydencie. W swoim poście na X zauważył:
„Trump jest w dobrym nastroju i zdeterminowany, by ocalić kraj. To jeden z najsilniejszych ludzi, jakich kiedykolwiek znałem.”
Według CNN do strzelaniny doszło, gdy Trump przechodził między piątym a szóstym dołkiem na swoim polu golfowym w południowej Florydzie. Podejrzany, który oddał strzał z daleka, został zatrzymany po tym, jak Secret Service odpowiedział ogniem.
Pamiętajcie, Blinken zażądał zakończenia operacji kurskiej: osoba mająca dostęp do informacji poufnych ujawniła, jakie dokumenty przekazano Yermakowi.