Waszyngton nie oczekuje wiadomości o zezwoleniu na użycie broni na terytorium Federacji Rosyjskiej.
Spiker Białego Domu John Kirby
Spotkanie prezydenta USA Joe Bidena z premierem Minister Wielkiej Brytanii Keira Starmer w Waszyngtonie nie zakończy się głośnym oświadczeniem o dopuszczeniu Ukrainy do użycia broni w głębi terytorium Rosji. Poziom oczekiwań związanych z tym wydarzeniem w Białym Domu nieco się obniżył.
Według agencji Reuters spiker ds. bezpieczeństwa narodowego John Kirby powiedział, że w piątek (nie nadeszła jeszcze sobota czasu wschodniego wybrzeża USA – przyp. red.) należy spodziewać się doniesień o zmianie polityki administracji Bidena w zakresie rakiet dalekiego zasięgu.
Kirby skomentował także groźby ze strony rosyjskiego dyktatora Putina, że zezwolenie Ukrainie na wkroczenie w głąb terytorium Rosji postawiłoby NATO w wojnie z Kremlem. Według mówcy Stany Zjednoczone traktują te słowa poważnie, ale uważają, że w takiej retoryce „nie ma nic nowego ani czegoś, czego wcześniej nie słyszano”.
- Cor Starmer również odpowiedział na wypowiedzi Putina: stwierdził, że Rosja może zakończyć wojnę w mgnieniu oka.
- Media twierdzą, że Wielka Brytania udzieliła już Ukrainie pozwolenia wystrzelić rakiety na terytorium Rosji Storm Shadow.