Litwa wyraziła gotowość poparcia wszystkich europejskich sankcji nałożonych na Iran w odpowiedzi na przekazanie rakiet Rosji, ale podkreśla że najskuteczniejszą reakcją na tę sytuację mogą być ukraińskie ataki na składowiska tego typu rakiet. O tym oświadczył szef MSZ Litwy Gabrielius Landsbergis na konferencji prasowej w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Ukrainy.
Propozycję Litwy podaje URA-Inform, powołując się na RBC-Ukraina.
Minister spraw zagranicznych Litwy zauważył, że jego kraj zdecydowanie poprze wszelkie sankcje Unii Europejskiej wobec Iranu w zamian za pomoc wojskową dla Rosji, co używa irańskiej broni przeciwko Ukrainie. Jednocześnie Landsbergis wyraził zaniepokojenie faktem, że proces dyskusji na temat sankcji w Europie jest często opóźniony i nie zawsze przynosi wymierne rezultaty.
„Ukraina mogłaby przeprowadzić ataki rakietowe na cele wojskowe w Federacji Rosyjskiej, gdyby miała taką możliwość. Pozwoliłoby to uniknąć długich negocjacji pomiędzy 27 krajami UE i byłoby szybką i skuteczną reakcją na działania Iranu i Rosji” – dodał. dodał szef litewskiego MSZ.
W ostatnich dniach pojawiła się informacja, że Iran przekazał Rosji rakiety balistyczne krótkiego zasięgu. Chociaż irańscy urzędnicy zaprzeczyli tym doniesieniom, wywiad USA potwierdził transfer rakiety. Wzbudziło to nowe obawy na Zachodzie dotyczące możliwego rozszerzenia rosyjsko-irańskiej współpracy wojskowej i dalszej eskalacji konfliktu na Ukrainie.
Litwa w dalszym ciągu aktywnie wspiera Ukrainę w jej konfrontacji z Rosją i jest gotowa opowiada się za zaostrzeniem środków wobec tych, którzy popierają agresję. Landsbergis zauważył, że sankcje i presja na Rosję i Iran pozostają ważnym elementem strategii osłabienia ich zdolności militarnych i ochrony Ukrainy.
Warto także przypomnieć, że NYT mówił o najważniejszym etapie wojny przed wyborami w USA.
Źródło informacji