Doradca burmistrza Mariupola Piotr Andryuszczenko w nocy z piątku na 13 września zgłosił „bawownę” w rejonie tymczasowo zdobytego miasta. Rano urzędnik potwierdził przybycie magazynu amunicji i rakiet do obrony powietrznej najeźdźców.
11 0
Doradca burmistrza Mariupola napisał na swoim kanale w Telegramie, że na terenie miasta detonacja trwała cztery godzin z rzędu blask był widoczny w odległości 10 kilometrów od miejsca przybycia do Mangush. Wcześniej okupanci zapowiedzieli atak bezzałogowego statku powietrznego.
Oficjalnie opublikowany materiał filmowy z nocy „bavovna” informuje „NBN”.
Według urzędnika doszło do trafienie w magazyn amunicji i rakiet do obrony systemów przeciwlotniczych na farmie Głubokoje. Andriuszczenko nie wyklucza porażki załogi obrony powietrznej rosyjskich najeźdźców.
Zdjęcie `8212; t.me/andriyshTime
Doradca burmistrza miasta powiedział, że wróg myśli teraz o ewakuacji wsi Portowskie, wszystko tam jest blokowane przez najeźdźców. Zablokowany jest także wyjazd w stronę Mariupola, „wyzwoliciele” częściowo zamknęli autostradę Mangusz-Mariupol i po klęsce pilnie się przenoszą.
Wcześniej „Bawowna” odwiedziła rosyjskie obiekty w Mariupolu 11 września. Andriuszczenko powiedział, gdzie odnotowano przyjazdy.