W centrum uwagi znalazł się słynny ukraiński bramkarz Denis Szelichow, który niedawno zakończył transfer do białoruskiego klubu Slavia Mozyr skandalu.
Według Sport-express.ua 35-letni piłkarz nielegalnie przekroczył granicę państwową Ukrainy, przepływając przez rzekę Cisę. Szczegóły podaje URA-Inform.
Szelichow starannie przygotował się do tej akcji. Przez dwa miesiące trenował pływanie z płetwami, aby pomyślnie przeprawić się przez rzekę. Sam zawodnik nie był jednak w stanie przekonująco wytłumaczyć swojego wyjazdu i nie zdementował informacji o przepłynięciu Cisy.
W wywiadzie Szelichow stwierdził, że informacje o jego przepłynięciu przez Cisę są jedynie domysły i założenia. Według niego są to jedynie plotki i nie uważa za konieczne komentowania takich oskarżeń.
„Dziwne, że o tym dyskutujecie. Czy nie ma ważniejszych wiadomości w ukraińskiej piłce nożnej?”, ‚ – powiedział Szelichow.
Wiadomo, że Szelichow ma już doświadczenie w białoruskiej piłce, grając w klubach Isloch i Promina. W swojej karierze bronił także bramek takich ukraińskich klubów jak Dniepr, Wołyń, Nikołajew, VPK-Agro, Metalist 1925, LNZ i Victoria, a także gruzińskiego Saburtalo.
Wcześniej Ministerstwo Gospodarki Młodzież i Sport Ukrainy zaktualizowała listę sportowców, którzy nie wrócili do kraju w wyznaczonym terminie. Na tej liście znajduje się ponad 300 osób.
Wcześniej informowano również, że Fury pokona Usika w rewanżu – Amir Khan wyjaśnił swoją pewną prognozę.