Waszyngtoński Instytut Badań nad Wojną stwierdził, że od początku inwazji na Ukrainę kraj agresor zwiększył tempo produkcji broni i sprzętu. Dodatkowo okupanci dostają pociski dzięki pomocy Korei Północnej.
11 0
Materiał analityczny ISW odnotowuje, że od rozpoczęcia wojny na pełną skalę Rosjanie znacznie zwiększyli możliwości swojego kompleksu wojskowo-przemysłowego. Ponadto jakiekolwiek wyczerpanie arsenału broni w Federacji Rosyjskiej nie wpłynie znacząco na potencjał sił okupacyjnych Putina.
Amerykańscy eksperci zwrócili uwagę na badanie Instytutu Gospodarki Światowej w Kilonii w Niemczech, podaje NBN .
Z raportu wynika, że między ostatnim kwartałem 2022 r. a drugim kwartałem 2024 r. kraj agresor zwiększył produkcję czołgów o 215%, pojazdów opancerzonych o 141%, artylerii o 149%, krótko- zasięg systemów przeciwlotniczych o 200%, średniego i dalekiego zasięgu o 100%, a także pocisków Lancet o 475%.
Niemiecki Instytut przewiduje spadek tempa produkcji sprzętu w Federacji Rosyjskiej od 2026 r., kiedy okupanci wyczerpią zapasy broni produkcji radzieckiej. Jednak w nadchodzących latach Rosjanie mogą otworzyć nowe linie produkcyjne.
Eksperci dodali, że pomoc wojskowa dla Moskwy ze strony KRLD zapewniła „drugiej armii świata” znaczne nadwyżki pocisków artyleryjskich. Ponadto przedsiębiorstwa kraju agresora produkują 10 000 sztuk amunicji dziennie.
ISW wcześniej oceniało zagrożenie, że Moskwa użyje podczas wojny broni nuklearnej.