Od marca br. Rosja przeprowadziła sześć poważnych ataków na ukraiński sektor energetyczny, które miały poważne konsekwencje. W wyniku strajków wyłączono ponad 90% elektrowni cieplnych i ponad 45% elektrowni wodnych w kraju. Wydarzenia te budzą niepokój w ONZ co do tego, jak Ukraińcy przetrwają nadchodzącą zimę.
Donosi o tym URA-Inform, powołując się na Voice of America.
Komisarz ONZ ds. praw człowieka Volker Türk wyraził zaniepokojenie rosyjskimi atakami, mówiąc, że doprowadzą one do szczególnie trudnej zimy dla Ukrainy. Według niego rosyjskie działania mają na celu zniszczenie ukraińskiego systemu energetycznego, co jest szczególnie niebezpieczne w warunkach zbliżających się mrozów.
Türk podkreślił, że ukraińska ludność cywilna stała się ofiarą terroru, doświadczając ciągłe ataki na obiekty cywilne, takie jak szpitale, szkoły i sklepy. Ataki na infrastrukturę energetyczną prowadzą do powszechnych przerw w dostawie prądu w całym kraju. W swoim przemówieniu na sesji Rady Praw Człowieka ONZ w Turcji zauważył, że Rosja w dalszym ciągu uderza w kluczowe cele, pogłębiając kryzys humanitarny.
Przypomnijmy, że atak z 26 sierpnia spowodował zakłócenia w działaniu dwóch elektrowni jądrowych na Ukrainie, co doprowadziło do wyłączenia czterech bloków energetycznych. Wydarzenia te podkreślają powagę obecnej sytuacji i potrzebę międzynarodowego wsparcia dla Ukrainy w walce z rosnącymi zagrożeniami.
Należy spodziewać się nowych ataków na ukraiński sektor energetyczny. To z kolei najprawdopodobniej spowoduje problemy z ogrzewaniem. Nadchodząca zima może stać się szczególnie ciemna i mroźna.
Przypomnijmy, że sytuacja na froncie szybko się zmienia: Syrski nie ukrywał przyczyny.