Ukraina zmieniła warunki przetrzymywania rosyjskich więźniów, wszyscy jednak w dalszym ciągu spełniają standardy Genewy Konwencje. Schwytani rosyjscy żołnierze nie będą już mogli wykonywać połączeń telefonicznych z Ukrainy.
Dmitrij Lubinets, Komisarz Praw Człowieka Rady Najwyższej, poinformował o tym podczas teletonu, podaje URA-Inform.
Lubinets zauważył, że na Ukrainie istnieją cztery specjalne obozy dla wziętych do niewoli rosyjskiego personelu wojskowego, a warunki ich przetrzymywania odpowiadają wymogom międzynarodowego prawa humanitarnego. Podkreślił, że Ukraina przestrzega norm ustanowionych przez Konwencje Genewskie, nawet pomimo trudności związanych z takim podejściem.
Lubiniec stwierdził, że wokół kwestii rozmów telefonicznych od więźniów panuje wiele kontrowersji. Przypomniał, że zgodnie z Konwencjami Genewskimi jeńcy wojenni mają zagwarantowane prawo do korespondencji, ale nie do rozmów telefonicznych. Według niego stanowisko Biura Rzecznika Praw Obywatelskich w tej sprawie było niezwykle jasne – zdolność porozumiewania się więźniów musi odpowiadać międzynarodowym standardom.
Teraz schwytany rosyjski personel wojskowy może pisać listy, ale nie nie wolno już dzwonić do domu. Lubinets podkreślił, że zmiana ta opiera się na przestrzeganiu zasad międzynarodowych i nie powinna być postrzegana jako surowość lub naruszenie praw.
Przypomnijmy ważny ruch tysięcy jednostek Federacji Rosyjskiej: odpowiedziała GSPU czy Białoruś jest niebezpieczna.