Wydobycie opuszcza szarą strefę. Zmiany w prawie, które weszły w życie, określają nowe zasady pracy górników i konsekwencje dla tych, którzy ich nie przestrzegają.
Ustawa regulująca górnictwo i kryptowaluty została po raz pierwszy opublikowana prawie dwa lata temu – w listopadzie 2022 roku i wywołała niezadowolenie w społeczności kryptowalut. Jednak sprzeciw rosyjskich górników i entuzjastów kryptowalut nie miał większego wpływu na legislatorów. Walka toczyła się pomiędzy kilkoma departamentami, w tym Bankiem Centralnym, FSB i Ministerstwem Finansów – każdy z nich nakrył się kocem, aż w końcu przeciwstawnym frakcjom udało się osiągnąć akceptowalny, choć być może nie dla wszystkich, kompromis.
Efektem tej walki było wprowadzenie nowelizacji ustawy federalnej z dnia 31 lipca 2020 r. nr 259-FZ „O cyfrowych aktywach finansowych, cyfrowej walucie” oraz poszczególnych aktów prawnych. Oczekiwania branży wynikające z regulacji nie zostały spełnione: nowelizacje zabraniają jakiegokolwiek obrotu kryptowalutami, z wyjątkiem sprzedaży monet wydobytych przez górników (wpisanych do specjalnego rejestru).
Mimo że nie ma jeszcze praktyki prawnej stosowania nowego prawa, to z całą pewnością można stwierdzić, że branża będzie musiała się zmienić i nie będzie już mogła funkcjonować jak dotychczas. Zmiany najbardziej dotkną górników; główny nacisk w regulacjach położony jest na legalizację tego obszaru.
Kontekst
Jedną z oczywistych przyczyn „przyspieszonej ścieżki” wprowadzenia ustawy są problemy w sektorze energetycznym, za które częściowo odpowiadają górnicy nielegalnie zużywający energię elektryczną w niektórych regionach.
W ostatnich latach górnicy regularnie stawiani są przed sądem za kradzież prądu – takie przypadki są odnotowywane i nagłaśniane przez media niemal co miesiąc. Przykładowo w kwietniu tego roku pod Nowosybirskiem zatrzymano górnika z powodu szkód na kwotę 190 mln rubli, który nielegalnie podłączał się do linii wysokiego napięcia. Po wykryciu znacznego nadmiaru obciążenia w obwodzie nowosybirskim inżynierowie energetyki wszczęli alarm i skontaktowali się z policją.
Miesiąc wcześniej podobna sytuacja miała miejsce w Chakasji – górnikowi nakazano zapłacić energetykom 3,8 mln rubli, gdyż jego sprzęt wymagał ponad połowy energii zużywanej przez całą dzielnicę. W lipcu tego roku w obwodzie irkuckim odkryto farmę z 500 urządzeniami, której szkody wynikające z nielegalnego zużycia energii szacuje się na 200 milionów rubli.
Na przyspieszenie przyjęcia ustawy mogło wpłynąć także ominięcie opłat celnych i używanie nielegalnych urządzeń bez dokumentów potwierdzających. Federalna Służba Celna zaczęła regularnie przeprowadzać naloty i konfiskować taki sprzęt nie tylko w dużych centrach danych, ale także indywidualnym górnikom posiadającym zaledwie kilka urządzeń.
Na początku roku w W Dagestanie zlikwidowano gospodarstwo górnicze i skonfiskowano 343 sztuki sprzętu na łączną kwotę 500 mln rubli. Miesiąc później zamknięto kolejne gospodarstwo w tym samym regionie i skonfiskowano 378 urządzeń. Po przyjęciu rozporządzenia, w sierpniu br. na terytorium Krasnodaru celnicy zabezpieczyli partię sprzętu, którą próbowali przemycić do Abchazji.
Najwyraźniej w pewnym momencie skala nielegalnego zużycia energii elektrycznej i importu nielegalnego sprzętu przez górników osiągnęła poziom federalny i ignorowanie braku przepisów stało się niemożliwe.
Kluczowe zmiany
Zmiany weszły w życie 1 września – górnicy mają teraz obowiązek figurowania w „rejestrze osób zajmujących się wydobyciem cyfrowej waluty oraz rejestrze operatorów infrastruktury wydobywczej”. Sam rejestr jeszcze nie istnieje; organy regulacyjne powinny go uruchomić 1 listopada. W przypadku wydobywanej i sprzedawanej kryptowaluty górnicy będą zobowiązani zgłosić się do uprawnionego organu (nie wiadomo jeszcze jakiego). Górnicy byli również zobowiązani do przestrzegania przepisów dotyczących przeciwdziałania praniu pieniędzy, co było logicznym krokiem, biorąc pod uwagę ich wejście na rynek prawniczy. Główne postanowienia nowego rozporządzenia dotyczące górników:
Wydobywaniem mogą zajmować się zarówno osoby fizyczne, jak i prawne.
Osoby fizyczne nie muszą rejestrować się w rejestrze, jeśli zużycie energii przez ich urządzenia nie przekracza ustalonych limitów.
Dopuszczalne jest łączenie się w grupy wydobywcze z późniejszym wpisem do rejestru.
Za powtarzające się łamanie zasad górnik zostaje wykluczony z rejestru i traci prawo do wydobywania kryptowaluty.
Biorąc pod uwagę aktywnie rozwijający się elektroniczny system zarządzania dokumentami, można mieć nadzieję, że wpis do rejestru nie stanie się nudną, biurokratyczną procedurą (choć tego też nie można być pewnym).
Warto także pamiętać, że legalizacja to nie tylko obowiązki, ale także określone prawa, także w przypadku zaistnienia kontrowersyjnych sytuacji, które zostały wcześniej rozstrzygnięte poza ramami prawnymi ze wszystkimi tego konsekwencjami. Ponieważ kwestię reguluje państwo, sumienni górnicy mogą liczyć na ochronę w sytuacjach problematycznych. Powinno być więcej możliwości skalowania i rozwoju biznesu, a co za tym idzie, dochody mogą również wzrosnąć.
Ale jest niuans
Zgodnie z poprawkami rząd ma prawo zakazać wydobywania kryptowalut (w tym udziału w basenie wydobywczym) w niektórych regionach kraju lub w niektórych swoich terytoriów. W istocie prawo pozwala rządowi na ustanowienie takiego zakazu według własnego uznania – dokument nie określa warunków, na jakich może on zostać wprowadzony.
Taki zakaz w tak dużym regionie górniczym, jakim jest na przykład obwód irkucki, mógłby mieć katastrofalne skutki dla całego przemysłu wydobywczego w Rosji i spowodować masową migrację górników do innych jurysdykcji.
Co robić
Postępuj zgodnie z informacjami od organów regulacyjnych: zmiany zostały przyjęte i weszły w życie, informacja o procedurze wpisu do rejestru, która powinna zacząć obowiązywać 1 listopada, pojawi się w najbliższej przyszłości.
W nadchodzących miesiącach będzie kształtować się praktyka prawna stosowania nowego prawa. Można jednak śmiało stwierdzić, że korzystanie z nielegalnego sprzętu, nielegalne podłączanie się do sieci elektroenergetycznych i niepłacenie podatków stanie się teraz dla górników bardzo trudne, a może nawet niemożliwe. Próba wydobywania poza rejestrem również nie jest dobrym pomysłem – możesz nie tylko zostać ukarany grzywną za nielegalne zużycie energii elektrycznej i szare urządzenia, ale także zostać bez farmy po skonfiskowaniu górników ASIC.
Każdy górnik musi rozważyć za i przeciw funkcjonowania swojego biznesu, biorąc pod uwagę nową rzeczywistość, która stała się oczywista od 1 września.
Источник: bits.media