Rosja wzmaga ofensywę na wschodniej Ukrainie, zwłaszcza w rejonie Kurachowa i Ugledaru, aby uzyskać przewagę taktyczną na pole bitwy. Według analityków Instytutu Studiów nad Wojną (ISW) w tych regionach armia agresora dąży do zwiększenia presji na ukraińskie siły obronne i stworzenia warunków do kolejnych sukcesów na kierunku Pokrowskiego.
URA -Inform o tym informuje, powołując się na raport ISW.
Analitycy wojskowi zauważają, że siły rosyjskie znacznie zintensyfikowały działania ofensywne w rejonie Ugledaru, osiągając pewne sukcesy taktyczne. Sugerują, że skoordynowane ataki agresora z południowej flanki wysuniętego Pokrowskiego na zachodnią flankę obrony Sił Zbrojnych Ukrainy wokół Ugledaru mają na celu zwiększenie presji na wojska ukraińskie broniące się w zachodniej części obwodu donieckiego, co mogłoby stworzyć warunki kolejnych sukcesów na kierunku Pokrowskiego. Pomimo nasilenia ataków w rejonie Ugledaru, tempo działań ofensywnych w pozostałych częściach zachodniej części obwodu donieckiego nie ulegnie spowolnieniu.
Intensyfikacja ataków w rejonie Ugledaru nastąpiła bezpośrednio po rozpoczęła się ekspansja południowej flanki występu Pokrowskiego. Sugeruje to, że wojska rosyjskie planują przeprowadzenie uzupełniających działań zaczepnych zarówno na południowym skrzydle kierunku Pokrowskiego, bezpośrednio na zachód od Doniecka, jak i wzdłuż autostrady 0-0532 oraz w okolicach Ugledaru.
To też stało się wiadome już wcześniej dlaczego Zełenski zdecydował się zaatakować obwód kurski.