Minister spraw zagranicznych Czech Jan Lipawski wyraził opinię, że rosyjska agresja nie ograniczy się do Ukrainy, nawet jeśli Rosja wygra ten konflikt .
Swoimi poglądami podzielił się na konferencji GLOBSEC, podkreślając, że Rosja postrzega wojnę z Zachodem jako część swojej strategii. O szczegółach wniosków czeskich władz podaje URA-Inform.
Lipawski zauważył, że błędem byłoby sądzić, że rosyjska kampania wojskowa zakończy się na granicach Ukrainy. Jego zdaniem, w rosyjskim odczuciu, suwerenność krajów sąsiednich i ich prawa obywatelskie powinny być podporządkowane interesom Rosji.
Minister podkreślił, że rosyjska agresja będzie ograniczona jedynie przez te granice, które ustali Zachód .
„ Rosja rozumie tylko siłę i determinację. Jeśli chcemy powstrzymać agresję, musimy działać odważnie” – wyjaśnił.
Lipawski skrytykował także europejskich polityków, którzy uważają, że ustępstwa wobec rosyjskich interesów mogą prowadzić do pacyfikacji. Podkreślił potrzebę niezłomności i odwagi w obronie wartości europejskich, aby przeciwstawić się agresywnym działaniom Rosji.
Warto przypomnieć, że we Włoszech ogłoszono odwrotną politykę.